Bocian Elvis stracił skrzydło!

Zbiórka zakończona
Wsparło 80 osób
3 240 zł (32,4%)

Rozpoczęcie: 4 Czerwca 2024

Zakończenie: 30 Sierpnia 2024

Godzina: 11:34

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
30 Sierpnia 2024, 11:35
Muchy pokonały Elvisa :(

Kochani…

Z głębokim smutkiem chcielibyśmy poinformować, że nasz ukochany bocian, Elvis, który był przedmiotem Waszej troski i wsparcia, zmarł z powodu poważnej infekcji wywołanej przez muszycę.

Muszyca to choroba, która niestety pojawiła się nagle i bardzo szybko doprowadziła do pogorszenia stanu zdrowia Elvisa. Muchy złożyły larwy w nosie Elvisa, co sprawiło, że do ostatnich chwil nie było widocznych objawów choroby. Mimo naszych natychmiastowych działań i zapewnienia wszelkiej możliwej pomocy, stan Elvisa gwałtownie się pogorszył i w krótkim czasie straciliśmy go.

Wiemy, jak bardzo wielu z Was przywiązało się do Elvisa i jak ważne było dla Was jego dobro. Dziękujemy za każde wsparcie, które przyczyniło się do opieki nad nim – bez Waszej pomocy nie moglibyśmy podjąć tylu działań na rzecz jego zdrowia.

Niestety, w związku z tą smutną wiadomością, jesteśmy zmuszeni zakończyć zbiórkę na rzecz Elvisa. Śmierć Elvisa to ogromna strata dla nas wszystkich, ale jednocześnie jego życie miało znaczenie, także dzięki Waszemu zaangażowaniu.

Pokaż wszystkie aktualizacje

17 Lipca 2024, 17:15
Elvis jednak zostaje rezydentem ośrodka

W wyniku dalszego złamania skrzydła (poniżej miejsca śrubowania) musieliśmy podjąc decyzję o całkowitej amputacji skrzydła u Elvisa :( Niestety nigdy już nie poleci...

Z tego wzgędu Elvis zostanie dożywotnio naszym rezydentem. Pragniemy stworzyć zarówno dla niego jak i innych bocianów, które w przyszłości trafią do ośrodka jak najlepsze warunki. Dla Elvisa pragniemy docelowo wybudować gniazdo z kładką, po której będzie mógł wchodzić. Dlatego też pozwalamy sobie zwiększyć kwotę zbiórki  oraz zmienić torchę jej profil. Uzbierana suma zostanie przeznaczona na opłacenie faktury za amptację, polepszenie warunków dla Elvisa oraz na przygotowanie zimowych zapasów, odpowiednich pokarmów i suplementów. 

 

Wieczór przed Bożym Ciałem dostajemy telefon o walce bocianów w wiosce obok. Jeden broniąc gniazda z młodymi został mocno poturbowany.

Podobno skrzydło wisi i biedny ciągnie je za sobą. Szybko wsiadamy w auto i jedziemy do Tąpkowic zobaczyć co się stało. Faktycznie stan bociana jest ciężki...

Bocian w szybkim czasie trafia do kliniki. Diagnoza: otwarte złamanie. Decyzja? Próbujemy składać, aby bociek miał szanse powrotu na wolność. Operacja trwała kilka godzin. Bociana mogliśmy odebrać z kliniki o 22. 

Elvis - bo takie imię otrzymał - ma szanse wrócić na wolność! Ale niestety marne szanse, że w tym sezonie. Przed nim jeszcze długa rehabilitacja. Koszty zapewnienia mu odpowiedniej diety też nie są małe... Dorosły bocian pochłania nawet ponad 1 kg pokarmów dziennie!

Są ptakami mięsożernymi. Żywią się małymi kręgowcami, rybami, owadami. Odpowiednio zbilansowana dieta dla naszego pacjenta to nie mały wydatek. Nie wspomnimy o już poniesionych kosztach leczenia. Dodatkowo odpowiednia suplementacja, aby zwiększyć jego szanse. Każda nawet najmniejsza kwota pomoże Elvisowi wrócić na pełni siłChcemy, aby w przyszłym sezonie mógł wrócić do swojego gniazda i znowu odchować kolejne, nowe pokolenie bocianów. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
1 zakończona zbiórka
Wsparło 80 osób
3 240 zł (32,4%)