Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kocia rodzinka już pod naszymi skrzydłami!
Okazało się, że jeden z mieszkańców przygarnął wcześniej 1 kocurka, my pod opieką mamy 3 kolejne i ich mamę.
Cała gromadka zostanie przez nas przebadana, odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, zaczipowana i wykastrowana. Testy fiv/felv mają ujemne także wszyscy zdrowi :)
Maluszki rozglądają się już za swoimi nowymi domami.
Większość kosztów opłaciłyśmy z tej zbiórki dlatego bardzo dziękujemy Wam za wsparcie!
Pozostałą część pieniędzy wzięłyśmy z puli otrzymanej z 1,5% podatku.
STOP! PROSZĘ STOP! NIE WYRABIAMY! Nie pomożemy im bo nie mamy za co.
Interwencja za interwencją. Nie ma dnia, żebyśmy nie otrzymały informacji o potrzebującym psie czy kocie. Mamy 13 otwartych zbiórek, z czego ponad połowa nie osiągnęła nawet 50%...
Teraz dowiedziałyśmy się o tej kociej rodzince. Ruda mama i 3 rude córeczki.
Podobno kocia mama przybłąkała się na działkę warszawiaków, którzy ją dokarmiali. Niestety z powodów zdrowotnych Państwo wrócili do Warszawy i naprawdę nie wiemy co dalej z tymi maleństwami.
Mama podobno pół-dzika, możemy wykastrować i wypuścić. A co z maluchami? Dożyją chociaż wieku, w którym będzie je można wykastrować?
Może ktoś przygarnie, nie wykastruje i będą się mnożyć. W końcu to 3 dziewczynki, które w ciągu roku mogą mieć kilkanaście kociaków.
Stop, stop. Nawet nie chcemy o tym myśleć.
Najlepszą opcją będzie zgarnięcie całej rodzinki pod naszą opiekę. Przygotowanie do adopcji; przebadanie, testy, odrobaczenie, odpchlenie, szczepienia, czipowanie i kastracja. Dopiero wtedy szukanie domów.
To na pewno najlepszy plan, ale pytanie, czy realny? Nie pomożemy im, jeśli nie będziemy mieć za co. Zostaną tam, bo wolno żyjące koty w tym kraju nikogo nie obchodzą.
A może jednak kogoś obchodzą? Może jednak ktoś pomoże nam je uratować?
Bardzo prosimy Wam o choćby drobne wpłaty na tę kocią rodzinkę. Oraz o domy, bo jeśli uda nam się je uratować to w ciągu kilku tygodni będziemy potrzebować dla nich kochających domów...
Nie omijaj, wrzuć piątka na lepszy świat dla tych maluchów.
Ładuję...
