Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani mieliśmy problem z transportem który w dniu wczorajszym miał przyjechać po Basie.
Został przełożony na dzień jutrzejszy na godz 18. Basia w dniu jutrzejszym wyjeżdża do domciu. Tj. 16.06 ♥️ zaczyna nowe życie.
Będzie załączona relacja na stronie Fundacji z jej odbioru. I drogi do domku. Czeka ją długa droga.
Basia już w domku biega po zielonych łączkach.
Kochani jeszcze troszkę brakuje w zbiórce ♥️♥️ będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Basiunia w tym tygodniu ma weterynarza i kowala. Dziękujemy za jej życie ♥️♥️ i zapraszamy do odwiedzinek Basi w jej nowym domku
Ona jest jeszcze dzieckiem ma 1.5 roku ale wyrośnie na piękną ogromną kobitkę. Już teraz jej masa i wielkość budzi respekt ♥️♥️♥️
Kochani Basia właśnie o godzinie 20.00 wyjechała do domku. Śledzie kochani losy Basi na stronie Fundacyjnej. ♥️♥️
Dziękujemy z całego serca za jej życie.
Basia jedzie do domku koło Ostródy. Nasienie zawsze możecie kochani odwiedzić ♥️♥️♥️
Basia za parę godzinek dojedzie do domku. Relacja z dojazdu będzie na stronie Fundacji
Kochani Basia jedzie do domku w poniedziałek ok godziny 18. Prosimy o jeszcze troszkę wsparcia dla Niej za które bardzo dziękujemy ♥️♥️♥️♥️ Dzięki Wam Kochani Basia będzie żyła ♥️
Kochani już tak niewiele brakuje. Basia ma już umówiony transport do domku. Prosimy Was o wsparcie za które bardzo dziękujemy ♥️♥️♥️
Kochani cena klaczy za długi termin czekania wzrosła do 8800 zł. Za jej przetrzymanie.
Kochani nie jestem w stanie zabrać jej bez transportu Mamy czas do jutra. Nie będzie kolejnej możliwości.
Błagamy prosimy w jej imieniu. Basia jest cudownym łagodnym młodym koniem. Zdjęcia tego nie pokazują ale jest ogromna.
Błagam w jej imieniu.
Kochani o 19 jestem umówiona u handlarza. Błagam o życie dla Niej.
Kochani dostaliśmy czas do poniedziałku. Innego terminu już nie będzie ☹️
Nie będę się rozpisywać, ale ta 1,5 roczna klacz ma ostatnią szansę na życie. Wczoraj otrzymaliśmy o niej informacje.
Wiedzieliśmy że jest tam jeszcze ogier, ale wczoraj wyjechał w swoją ostatnią drogę bez możliwości jego ratunku. Nie można było już zawrócić transportu. Klaczka ma 1,5 roku. Jeżeli nie wykupimy jej podzieli los swojego pobratymca. Jest za młoda, by umierać.
Dla kłaczki jest domek adopcyjny koło Olsztyna gdzie schronienie mają inni nasi podopieczni i cieszą się tam życiem - Karmel. Glutek, Orzeszek, Piorun, Korniszonek. Mają się cudnie.
Klacz może dołączyć do nich. Jest młodziutka, została przyuczona do bryczki...
Nie mamy dużo czasu. Cena klaczy 8.800 tys. - zł tyle dają mu handlarze. Wyrobienie paszportu koszt ok 340 zł. Wykonanie bazy szczepień 240 zł kowal 50 zł koszt transportu 2100 zł. Nie zbieramy na jej utrzymanie. Pełny koszt utrzymania pokrywa domek adopcyjny. Do naszych domków adopcyjnych zawsze można przyjechać i odwiedzić z marchewką, do czego oczywiście zachęcamy.
Prosimy o wsparcie!
Ładuję...