13 psów z jednej posesji

BÓL, LARWY MUCH, SKRAJNE Zagrodzenie.
Wczoraj od popołudnia do późnych godzin nocnych spędziliśmy nad odebraniem a później zabezpieczeniem 13 psiaków z okolicy Rzgowa. 1 psiak w stanie skrajnego zagłodzenia walczy o życie. W jego ciele znaleźliśmy kilka gniazd z larwami. Larwy zaległy w odleżynach, ale również zaczęły penetrować mięśnie. Starsza sunia została zabezpieczona bólowo, pięknie zjadła, została nawodniona, wykąpana, wyczesana, wygolona.
To, co zobaczyliśmy pod sierścią psiaka w typie owczarka niemieckiego ważącego 12 kg, który powinien ważyć ok 30 kg, to był koszmar.

12 psiaków wieku od 4 miesięcy do 2 lat mimo braku miejsca zostały zabezpieczone w Judytowie, naszym Azylu.

Psy odebrane z posesji Pana, który ewidentnie dawno przestał Panować nad sytuacją w stanie. Psy się mnożyły, on nie miał pieniędzy, nieporadny życiowo, wyobcowany ze środowiska i bardzo specyficzny.

Psy i on mieszkały w warunkach urągających KAŻDEJ ŻYWEJ ISTOCIE. Pan sam dzwonił od kilku dni do nas, abyśmy przyjechali, pomogli mu zabezpieczyć szczeniaki, bo sobie nie radzi.

Wszystkie dorosłe psy miały książeczki zdrowia, zaszczepione zarówno na choroby wirusowe jak i wściekliznę. Czasem prawda nie jest ani biała, ani czarna.

Niezależnie od tego, w jak koszmarnej jesteśmy sytuacji, bo przyjechaliśmy po kilka szczeniąt, a wróciliśmy z 13 psami. BŁAGAMY o pomoc!