13+1: zagłada czy ocalenie?

Utknęły w piekle. A w zasadzie między dwoma: Kijów i Charków. Jako maleńka organizacja działamy ponad swoje możliwości, ale nieustająco razem z dobrymi ludźmi i dla zwierzaków. Tym razem łącząc siły z przypadkowymi znajomymi we wspólnym celu:

Ocalić matkę i jej szczenięta.

Zatem wspólnym głosem zakładamy tę zbiórkę w nadziei, że stanie się cud. Sytuacja, która otacza nas już od miesiąca, jak dobrze wiecie - jest bardzo napięta. Za wszelką cenę próbujemy ratować kogo się da... Ludzi, zwierzęta... Życie wszystkich stanęło na głowie. Jest ono ciągłą walką o przetrwanie. Psie dzieci wraz z mamą, aktualnie przebywają w Zaporożu, gdzie dzień w dzień wystawiane są na nowe próby, mimo ich młodego wieku.

`Starałyśmy się pomagać jak tylko mogłyśmy, jednak tym razem, bez Waszej pomocy nam się nie uda. Psiaki nie jadły już od dwóch dni, ponieważ właściciele sami nie mają co jeść. Jeśli nam się nie uda, z powodu braku leków i oraz możliwości eutanazji, zostaną otrute. 

Błagamy o pomoc! Musimy uzbierać 2500 zł na transport dla 13 szczeniaków i ich matki z Zaporoża do Lwowa, skąd zostaną odebrane i przewiezione do Polski pod opiekę Frikaj.pl Udało nam się załatwić kierowcę, który przewiezie maluchy, inni odmówili od razu, po usłyszeniu słowa szczenięta.

Ocalimy je? 🥺