Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Stan psiaków okazał się fatalny. Im więcej się dowiadywaliśmy, tym bardziej byliśmy przerażeni. Tyle bólu - ciągłego, potwornego, narastającego.
Zwlekaliśmy z aktualizacją, skupieni na tych biednych istotach, na ich diagnostyle, leczeniu, operacjach, na oswajaniu ich z nową rzeczywistością.
Sami spójrzcie:
Nissan vel Nelson - przewlekła przebudowa nerek. Nefrolog zaordynował leczenie. Usunięto mu 23 zęby.
Gacek - niemal cały łysy, chora skóra, leczony dermatologicznie. Chora tarczyca. Przyczyną jego stanu okazał się poziom estradiolu, powodujący feminizację samca. Gdyby był wykastrowany jako młody pies, tematu by nie było. Nie został poddany zabiegowi, a proces chorobowy trawił jego organizm. Gacek miał też w okolicu odbytu guz o miękkiej konsystencji. Badania histopatologiczne wskazały, że to łagodna, niezłośliwa zmiana nowotworowa o typie gruczolaka hepatoidalnego. Został wykastrowany, a guz usunięto. Przed nim jeszcze zabieg stomatologiczny.
Szansa - w jednym oku miała potęzny wylew - pamiątka starego urazu. Z nim nic nie da się już zrobić. Obie gałki oczne rozsadzało jej potężne ciśnienie, sprawiając niewyobrażalny ból. Walczymy o jej oczy. Jest po opieką najlepszych okulistów. W jej pysiu było bagno. Recesja dząseł odsłaniała korzenie. Usunięto jej 10 zębów.
Jej sta psychiczny był straszny. Przerażony lękusek, broniący się kłapaniem. Pokazujemy jej, że nie musi się już bać.
Figo - wymagał usunięcia 6 zębów.
Fago - obraz nędzy i rozpaczy. Braki w uzębieniu i konieczność usunięcia kolejnych zębów. Zrobione. Skóra w dramatycznym stanie - leczona u dermatologa. Przewlekłe stany zapalne w okolicach grzbietu nosa, skóry warg. W prawym uchu nadżerka i krew. Oboje uszu w tragicznym stanie zapalnym. Chora tarczyca - przyjmuje leki.
Mysza - żyła w niewyobrażalnym bólu. Usunięto jej 99% uzębienia. Kolejny zabieg za kilka tygodni. W trakcie diagnostyki ortopedycznej i okulistycznej.
Supeł- usunięto mu 5 zębów, ale zabieg był trudny i bardzo rozległy, bo stan pysia fatalny. Zmiany w jądrach, prawdopodobnie nowotworowe, już usunięte. Czekamy na wyniki histopatologii.
Ugryź- w prawym uchu drożdżyca, leczony dermatologicznie, zmiany przewlekłe na małżowinie usznej . Na brzuchu zmiana guzowata, prawdopodobnie nowotworowa - do usunięcia. Chora tarczyca. Parametry nerkowe podwyższone więc zalecono dietę niskobiałkową. Usunięto 15 zębów, a zabieg był bardzo ciężki. Psiak już leczony kardiologicznie- endokardioza B2, przyjmuje leki. Ugryź ortopedycznie: bardzo zaawasowane zmiany OA stawow biodrowych z cechami nadwichnięć, przebudowa zapalno-zwyrodnieniowa panewek, głów i szyjek kości udowych, zmiany o charakterze zaawansowanej spondozy szczegolnie w odc L oraz L7-S (pełne mostowanie). Zalecone Librella oraz pełna rehabilitacja. Przed nim jeszcze diagnostyka okulistyczna. Martwimy się o niego. Walczymy, by dać mu życie bez bólu.
Łapka- powikłane złamanie łapki, której nie używa. W najbliższym czasie ortopedzi zdecydują o dalszym postępowaniu. Usunięto jej 3 zęby. Trwa rozszerzona diagnostyka.
Jasna- usunięto jej 17 zębów. Leczona dermatologicznie, Chora tarczyca. Stany zapalne w gałkach ocznych - zalecono krople do oczu. Odparzenie odbytu. USG: zmiana w śledzionie do kontroli za 6 tygodni. Przed jasną dalsza diagnostyka okulistyczna.
Biełka- ogólny stan dobry. Jest po zabiegu stomatologicznym.
Artur - ortopedycznie: zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa o charakterze spondylozy od Th10-L-S, zmiany zwyrodnieniowe stawów nadgarstkowych oraz ramiennych. Zalecono: Librella i pełna rehabilitacja. Stomatologiczny dramat. Usunięto 20 zębów, kontrola w marcu. Bardzo słaby. W USG: Przewlekła przebudowa nerek. Podskórnie w okolicy żebrowej lewej widoczna niejednorodna, lita zmiana ogniskowa, bez nacieków na okoliczne mięśnie. Wskazana dalsza diagnostyka. Zaplanowano kontrolne USG.
Pixi- przerażona światem, wycofana, dzikusek. Usunięto jej 20 zębów. W USG: mierna przebudowa nieswoista żołądka i jelit cienkich, nieznaczna przewlekła przebudowa miąższu wątroby. W związku z tym ma dietę gastro.
Dixi - usunięto jej 20 zębów. Poza tym sta fizyczny dobry. Gorzej z psychiką. Sunia lękowa, wycofana, przerażona.
To telegraficzny sktót, za którym stoją godziny spędzone w lecznicach, zabiegi, opieka pooperacyjna, przejechane kilometry. CZAS, WYSIŁEK, STARANIA I PIENIĄDZE - których nie udało nam się zebrać, któe musimy wydać na zabiegi już wykonane i leczenie będące w trakcie i to, jakie jeszcze przed nami.
Spójrz na zdjęcia. Jeśli uważasz, że warto - pomóż!
Stan wyjściowy:
DZIŚ JEST TAK:
Po odejściu Prezeski Fundacji Nero z Sochaczewa przejęliśmy opiekę nad jej 14 podopiecznymi – 7 suczkami i 7 psami. Każde z tych zwierząt zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym z nowotworami i innymi schorzeniami, które wymagają natychmiastowej uwagi.
Wśród naszych nowych podopiecznych są dwa niekastrowane samce z nowotworami jąder oraz psy z nowotworami nerek. Jedna z suczek ma nowotwór na śledzionie, inna zmaga się z bólem i krwotokiem w oku z powodu wysokiego ciśnienia. Kolejna sunia ma przykurcz łapy, prawdopodobnie będzie wymagała amputacji. Jeden z psów cierpi na poważne problemy skórne – jego sierść wypadała przy każdym dotyku, pozostawiając go z wyłysieniami i bolesnymi miejscami zapalnymi.
Dodatkowo stan zębów większości tych psiaków jest tragiczny. Większość z nich musi przejść rozległe zabiegi stomatologiczne. Psy cierpią na zaawansowane zapalenia dziąseł, ubytki, a nawet resztki zębów, które nie tylko sprawiają im ogromny ból, ale także stanowią poważne zagrożenie zdrowotne. Dla wielu oznacza to całkowitą utratę zębów, ponieważ nawet te, które jeszcze są stabilne, wymagają usunięcia.
Wiemy, że decyzja o zbiórce może spotkać się z krytyką, ale jesteśmy do tego zmuszeni. Pani Jagoda nie prowadziła zbiórek, a mimo to opiekowała się swoimi podopiecznymi najlepiej, jak potrafiła. Choć już w czerwcu, kiedy trafił do niej najmłodszy z psiaków, sama była chora, poświęcała im swoją uwagę. Pretensje można mieć jedynie do tych, którzy oddawali psy i przestawali się nimi interesować.
Zadbaliśmy o komfort tych zwierząt, organizując w ciągu 24 godzin wizytę lekarza ultrasonografisty na miejscu, aby uniknąć dodatkowego stresu związanego z podróżą. W poniedziałek odwiedzi nas również kardiolog, by dokładniej zdiagnozować ich stan.
Niestety, leczenie i diagnostyka tych psiaków wymagają ogromnych nakładów finansowych. Każda złotówka, każde udostępnienie i każdy gest są dla nas bezcenne. Dzięki Wam możemy zapewnić im opiekę, na którą zasługują, i dać im szansę na nowe życie. ❤️
Ładuję...