Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani,to była długa walka o życie tego schorowanego Łysiaka.
Miał bardzo małe szanse by wyzdrowieć i żyć.
A jednak się udało dzięki Wam i dzięki walecznym lekarzom.
Dziękujemy Wam Kochani ,że byliście z nami i nasza walkę wspieraliscie.
Z całego serca Dziękujemy.
Kochani,w dalszym ciągu walczymy o życie naszego Łysiaka.
Do jego ciężkiej choroby doszła jeszcze operacja ucha.Ile ten biedak musi się nacierpieć by znowu funkcjonować jak zdrowy piesek.
Skóra jego jeszcze jest chora i twarda jak skorupa i leczenie będzie bardzo długie.
Dla nas najważniejsze że przeżył bo miał nikłe szanse ,może 5 procent dawał mu lekarz ,który bardzo przejął się jego ciężkim stanem zdrowia i walczył o niego dzień i noc.
Dziękujemy Wam też Kochani że dzięki waszym wplatom możemy tego nieszczesnika leczyć..
Kochani,w dalszym ciągu walczymy o życie tego malutkiego.
Boreliose zniszczyła mu nerki ,dostał zoltaczke. Najpierw musi być na tyle zdrowy by leczyć jego skórę i obolale zeby.
Trzymajcie kciuki za tego biednego Łysiaka..
Dziękujemy.
Kochani,stan zdrowia naszego Łysiaka jest nadal bardzo zły.
Jego mocz to czysta krew,silna anemia prawie jak białaczka.
Jutro prawdopodobnie będzie przetaczana krew,by ratować jego życie.
Trzymajmy kciuki kochani..
Kochani Przyjaciele, są wśród nas ludzie bez sumienia. Tydzień przed świętami wyrzucili dwie maleńkie chore staruszki, które już tydzień błąkały się w ruinach starego domu. Na pewno postarali się już o nowego szczeniaczka, by dzieci miały się czym bawić. Straszna znieczulica...
Jednego bardzo chorego, wyłysiałego psiaczka udało się nam złapać, drugi nie podchodzi i jeszcze nie ufa. 30 kleszczy, nużeniec, skóra twarda jak z buta, że aż ciężko igła wchodziła, by podłączyć kroplówkę i krew pobrać. Troszkę sierści na główce i łapkach się jeszcze zachowało. Mały trzęsie się przez większość czasu, ale jeszcze gorączkuje, jest na kroplówkach i lekach.
Cześć diagnostyki jest już wykonana, po świętach będzie dalszy ciąg badań.
Prosimy Was Kochani, bądźcie z nami, także myślami i trzymajmy kciuki, by wyzdrowiał I zapomniał, że to tak byli właściciele skrzywdzili. Z góry serdecznie dziękujemy.
Ładuję...