Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Miało być 17 psów. Jest 20 - ale o tej niespodziance innym razem. Nie będzie krwi, urazów, drastycznych obrazów. Nie z tym spotkaliśmy się podczas dzisiejszej interwencji, co nie znaczy, że nie było tam cierpiących psów.
BYŁY. W gospodarstwie, pod okiem nieświadomego człowieka, który stracił panowanie nad sytuacją. Mnożyły się bez kontroli. Umierały od chorób, zagryzały się między sobą. Te, które żyły funkcjonowały jako pół dzika sfora. Nie miały opieki, wystarczającej ilości jedzenia, nie były leczone. Przetrwały najsilniejsze. Suki, psy, podrostki. Szczenięta w koszmarnym stanie.
Zarobaczone, zapchlone, głodne, przestraszone. Czy dolega im coś więcej? Na oko nie, ale taki schemat znamy na wylot. Po kilku dniach i po badaniach nigdy nie jest tak kolorowo. JEDNĄ INTERWENCJĄ PRZERWALIŚMY KRĄG ROZMNAŻANIA I CIERPIENIA. Ile suczek jest w ciąży? Ile kolejnych szczeniąt wydałyby na świat? Więc ile istnieniom tak naprawdę pomogliśmy?
A raczej pomożemy, bo przed nami mnóstwo pracy. Badania, odrobaczenia, szczepienia, kastracje, zapewne celowane leczenie.
PROSIMY WAS O POMOC.
Ładuję...