Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Deryl zakończył terapie Virbagenem, czuje się dobrze i już wkrótce zostanie oficjalnie adoptowany ❤️
dziekujemy za każda wpłatę !
Cześć, jestem Deryl. Pod opieką fundacji "Jestem Głosem Tych, Co Nie Mówią" znalazłem się kilka miesięcy temu, znany bardziej jako „Pan kleszczyk”, bo miałem je wszędzie. Niestety to był mój najmniejszy problem... Szybko okazało się, że choruje na białaczkę. Zdecydowano, że będą o mnie walczyć i spróbują znaleźć mi dom, choćby tymczasowy... Nie uwierzycie, ale udało się! Przeszedłem długą drogę socjalizacji, ale udało się i jestem oczkiem w głowie moich opiekunów.
I z dobrych wiadomości to tyle... Niestety białaczka nie daje o sobie zapomnieć... Przez moją obniżoną odporność, ciągle borykam się z różnymi stanami zapalnymi i innymi chorobami. Moi opiekunowie przerabiali już dziąsła, oczy, uszy... Jednak moim największym problemem jest pęcherz, którego od miesięcy nie potrafimy doleczyć. Opiekunowie przywieźli dla mnie nawet specjalne leki zza granicy, ale niestety one tez nie pomogły. Moja jedyna szansa na zdrowe i komfortowe życie jest terapia lekiem Virbagen, która niestety jest bardzo droga. Fundacja, pod której opieką się znajduje tonie w długach i nie stać ich na moje leczenie...
Jestem cudownym kotem, wiem, ze nie jestem już maleństwem, ale kocham równie mocno... los dał mi szanse, dał dom... Teraz od długiego, komfortowego i szczęśliwego życia dzieli mnie 2500 zł, czyli równowartość mojej terapii, która odbędzie się w trzech seriach, druga po 2 tygodniach od pierwszej i trzecia po miesiącu... Czy dorzucisz, choć 5 zł i pomożesz mi uzbierać na moje zdrowie?
Ładuję...