Kiler 2,5-kg cierpienia

Wsparło 117 osób
5 600 zł (101,81%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 20 Marca 2024

Zakończenie: 31 Grudnia 2029

Godzina: 04:03

14 Maja 2024, 20:32
Kiler po zabiegu stomatologicznym

Kiler miał przejść niedawno zabieg amputacji główki kości udowej.

Niestety zabieg musiał być przesunięty z powodu ogromnego smrodu z jego pyszczka. Podczas zabiegu kastracji, kiedy Kiler był znieczulony, udało się zajrzeć do pyszczka i obejrzeć jego zęby. Okazało się, że Kiler ma bagno w buzi, zgnilizna i smród, zęby rozchwiane, ogromny stan zapalny i pełno bakterii.

Musieliśmy umówić pilny zabieg stomatlogiczny, Kiler stracił niestety wszystkie zęby:

W znieczuleniu ogólnym po diagnostyce RTG usunięto zęby i korzenie 103, 104, 105, 106, 107, 108, 204, 308, 309, 404, 407, 408, 409, 410 ze względu na resorpcje i głęboką chorobę przyzębia. Zębodoły zaszyto.

Leczenie, badania, konsultacje i zabiegi Kilera kosztowały do tej pory: 3593 zł

Możemy sobie tylko wyobrazić, jak ten drobniutki, starszy psiak bardzo cierpiał z powodu bagna w buzi i jak bardzo nadal cierpi z powodu łapki.

Musimy się teraz skupić na tym, żeby mu ulżyć w bólu i umówić zabieg amputacji kości udowej.

Bez Was sobie nie damy rady, liczy się każda, nawet najdrobniejsza wpłata, błagamy o pomoc dla Kilera!!

2,5 kilo cierpienia! Ogromny ból, który aż wyzwala agresję! Nie pozwólmy mu tak cierpieć! Mikro yorczek po urazie mechanicznym tylnej nóżki (wypadek samochodowy? silne kopnięcie?), tułał się samotny, w strasznym bólu, głodny, przerażony, pozbawiony nadziei.

Odebrany przez nas ze schroniska, w którym nikt go nie szukał, pilnie potrzebuje pomocy! Tak bardzo boli! Każdego dnia! I nie chce przestać. Na połamaną, wyrwaną z miednicy nóżkę, nie może stanąć. Boi się ludzi, boi się bólu, boi się nawet podanej miseczki z jedzeniem. Reaguje agresją. Jak dużo złego musiał zaznać od ludzi?! Pokażmy mu, że człowiek nie musi być potworem, że człowiek może pomóc, a podane jedzenie jest jego niezbywalnym prawem, a nie pretekstem do dręczenia.

Operacja wyzwoli go od bólu, pozwoli mu też chodzić na czterech łapach. Następnie czeka go ok. 12 - to tygodniowa rehabilitacja, m.in. na bieżni wodnej. To ogromne koszty! Ale WARTO! Bez Was nie damy rady! Prosimy, błagamy o pomoc dla tego udręczonego bólem Killera (tak nazwano go w schronisku, ze względu na zespół lękowy cechujący się agresją). Wszystko w naszych rękach: odmieńmy jego przepełniony cierpieniem los.

🙏 Kiler jest po wstępnych badaniach krwi i RTG stawów, miał też konsultację ortopedyczną: "Stan po zadawnionym złamaniu kości podudzia prawego oraz zwichnięcie stawu biodrowo-udowego prawego (...). Wskazana w pierwszej kolejności amputacja szyjki kości udowej prawej, następnie rehabilitacja."

Bardzo go boli! Pomóżcie! Każda wpłata ma sens 🙏

Pomogli

Ładuję...

Organizator
25 aktualnych zbiórek
80 zakończonych zbiórek
Wsparło 117 osób
5 600 zł (101,81%)
Adopcje