Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Psiaki w swoich domach, wykastrowane, otoczone opieką i szczęśliwe. Dziękujemy <3
Skazane na zapomnienie... Ich historia podobna do wielu innych historii. Mieszkają na dworze. Właściciel posesji, na której przebywają psy, nadużywa alkoholu. Jakiś czas temu przyszły pod jego dom i tak zostały. Mijały miesiące, z dwóch psów zrobiło się stadko. Słabsze maleństwa umierały, silniejsze były zabierane do sąsiednich domów. Mieszkańcy widzieli i wiedzieli o tragedii zwierząt, szeptali między sobą, plotkowali, nikt jednak nie reagował, nie współczuł, nie rzucił się na ratunek... Ghenna zwierząt ciągnęła się miesiącami. Chude, przerażone, samotne, smutne...
Na podwórku zobaczyliśmy 6 psów - szczeniaka i pięć suczek. Nie podchodzą do wyciągniętej ręki, nie ufają. Człowiek na pewno nie był ich przyjacielem. Głód, ziąb, wrogość pijanych ludzi. Chude, bezbronne i skazane na zapomnienie.
Dziś nadal nikt nie myśli o nich, nikt nie pomaga. "To nie moje" mówią ludzie i umywają ręce. My nie możemy udawać, że tego nie widzimy. Chcemy pomoc. Marzymy o domach, ale na dzień dzisiejszy najważniejsze są sterylizacje suk i kastracja samca. Koszt takiego zabiegu z opieką weterynaryjną to ok. 450 zł na jedną sunię. Dodatkowo musimy odrobaczyć gromadę, kupić im karmę. Przynajmniej na razie...
Będziemy jeździć, oswajać i marzyć, że wyciągniemy je z tego zapomnienia. Będziemy szukać domów! Was prosimy o pomoc. Każda złotówka przybliży nas do celu, każdy grosz pomoże w zapobieganiu dalszej tragedii... Dajcie im szansę. Dziękujemy!
Ładuję...