Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani dziękujemy za wsparcie dla psiaków 💗 Mama szczeniąt Gaja i czarna Koalka wciąż szukają domu. Szczeniaczki już mają domy.
Niestety, ale w związku z brakiem domów tymczasowych musimy opłacać codziennie ich pobyt w klinice i hoteliku, także koszty utrzymania będą ogromne :(
Kochani przeliczyliśmy się trochę, bo nigdy na początku nie wiadomo jaka kwota jest potrzebna.
Za równo Gaja mama szczeniąt jak i Koalka potrzebują hotelu ( za 1 miesiąc to koszt ok 1200zl, a ze względu na ich stan domyślamy, ze szybko nie znają domu... ).
Do tego dochodzą 2x kastracje suń ok. 700zl, 2x szczepienie przeciwko wściekliznie, 2x 7 odrobaczenia (wychodziły z nich ogromne ilości robaki, więc musiały być 2x odrobaczone), 7x szczepienia na wirusowki, 7x chipowanie... Plus preparaty na pchły i kleszcze.
Bardzo prosimy o pomoc :(
Resztę życia miały spędzić samotnie w brudnym i zimnym kojcu. Czym sobie na to zasłużyły?
Zgłoszenie było jasne, właściciel trafił do szpitala, dwie sunie oraz pięć szczeniaków zostały pozostawione same sobie, osoby o dobrym sercu tylko co jakiś czas je dokarmiały.
Wolontariuszki na miejscu przecierały oczy ze zdziwienia, ze zdjęć wynikało, że psy żyją na błocie. Tego tam nie było, błoto ze zdjęć okazało się rozciapanymi odchodami, kto wie, ile czasu tam nie sprzątano, przecież żyły tam psie dzieci.
W kojcu była jedna buda. Zimna, zrobiona z desek, podziurawiona, nieduża buda... Ile psiaków się tam mieściło, a ile spało na odchodach? Tego nie wiemy.
Kochani jednego dnia została zabrana stamtąd sunia z jej pięcioma szczeniakami, drugiego dnia zabraliśmy czarną sunię, która przerażona chowała się w kąt budy, nawet wejście do niej i głaskanie nic nie dawało, ona bała się dotyku. Być może za bardzo go nie znała...
Czujemy się w obowiązku pomagać takim zwierzętom, aby poprawić im warunki bytowania i pomóc znów uwierzyć w człowieka... Dlatego prosimy Was o wsparcie.
Maluchy muszą być odrobaczone, oraz zaszczepione i zachipowane.
Obie sunie tak samo profilaktyka przeciw pasożytom, kleszczom (foresto). Do tego dochodzą sterylizacje, żeby nigdy już nie zaznały bólu i cierpienia...
Czarna sunia niedługo trafi do hoteliku, w którym będzie uczyła się żyć z innymi zwierzętami oraz co najważniejsze z ludźmi. Miesięczny pobyt w hoteliku to 550 zł. Dla drugiej suni również szukamy hotelu to kolejne kilkaset złotych. Do tego musieliśmy kupić karmę dla całej 7.
Bardzo prosimy o wsparcie. Liczy się każda złotówka, bez Was nie damy rady. Pomóżcie nam pomagać.
Psiaki są pod opieką Sekcji Lublin (czarna dorosła sunia i 2 maluszki) oraz Sekcji Krasnystaw (mama szczeniąt i 3 maluszki).
Ładuję...