Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Abi nie radzi sobie na obecnej dawce Vetorylu. Sunia jest słaba, apatyczna i choć w jej oczach widzimy wolę walki - ciężko nam patrzeć jak cierpi.
Ponieważ Vetoryl to jej jedyna szansa na życie bez bólu, weterynarz zdecydował o zwiększeniu dawki leku. To niezbędne aby Abi mogła poradzić sobie z chorobą.
Niestety wyższa dawka to również większe koszty. Byśmy mogli zapłacić za kolejne sześć miesiący życia Abi i jej leczenie, musimy podnieść kwotę zbiórki.
Potrzebujemy Waszej pomocy. Bez Was nie damy rady. Jesteście naszą ostatnią nadzieją...
Prosimy dorzućcie choć grosik.
Bez leku Abi nie przeżyje następnych kilku miesięcy, bo jej stan zdrowia diametralnie się pogarsza. Ta choroba jest podstępna, wyniszcza jej organizm, sieje spustoszenie, Abi cierpi ❤️.
Sunia liczy na Waszą pomoc, udostępnianie tej zbiórki i wpłaty nawet te symboliczne. Tu liczą się dni……..
Błagam pomóżcie Abi.
Drodzy Darczyńcy;
od kilku dni sytuacja ABI jest dramatyczna. Nie ma nic gorszego jak patrzeć w oczy psu który gaśnie...
Błagamy Was, dorzućcie od siebie choć grosik aby mogła przyjąć lekarstwo, które ratuje ją od śmierci.
Historia choroby Abi zaczęła się w chwili pojawienia się pierwszych objawów.
Kilka miesięcy temu Abi zaczęła dziwnie się zachowywać. Często dyszała, pojawił się kaszel i otępienie. Miała problemy z poruszaniem się; zwiększony apetyt i pragnienie. Zaczęła popuszczać mocz i często była apatyczna. Wkrótce na jej ciele pojawiło się ogniskowe zapalenie skóry, które w ciągu KILKU DNI przerodziło się w głębokie ropne zapalenie skóry. Przez kolejne tygodnie leczona była antybiotykami, jednak nie przynosiło to żadnego efektu. Abi bardzo cierpiała, bo zmiana gwałtownie rozprzestrzeniała się na całe jej ciało.
Kilka dni temu podjęto decyzję o pilnym badaniu Abi w kierunku choroby Cushinga. Niestety wyniki potwierdziły wstępną diagnozę.
Przyczyną choroby Abi są ZMIANY NOWOTWOROWE przysadki mózgowej lub/ i nadnerczy.
Abi nie będzie operowana, ponieważ jej serce jest bardzo słabe. Ścieżka leczenia została dobrana przez specjalistów tak, by mogła przeżyć najbliższe miesiące/lata w komforcie i bez bólu.
Niestety leki, które ma przyjmować, są strasznie drogie i nie mamy za co ich kupić. Sprawę komplikuje również niedoczynność tarczycy, która generuje dodatkowe koszty leczenia.
Aby sunia nie cierpiała potrzebne są na CITO środki finansowe na zakup niezbędnego leku, jakim jest Vetoryl. Lek ma za zadanie obniżyć w organizmie poziom kortyzolu, którego nadwyżka jest śmiertelnie niebezpieczna. Dzięki niemu ABI nie będzie cierpiała, ponieważ lek minimalizuje objawy zespołu Cushinga. Vetoryl daje poprawę objawów po 3-6 miesiącach stosowania jednak trzeba go brać do końca życia. Miesięczny koszt leczenia Vetorylem to 630 zł, biorąc pod uwagę masę ciała Abi.
Błagamy Was o pomoc!
Do dnia dzisiejszego musimy zapłacić weterynarzowi za dotychczasowe badania, oraz lekarstwa ( w tym pierwszą dawkę Vetorylu). Zalegamy z płatnością, ponieważ nasze konto świeci pustkami. Mamy czas by opłacić fakturę do końca następnego tygodnia.
Błagamy choćby o symboliczne wpłaty.
W Was nadzieja.
Z ❤️ dziękujemy.
Prezes Fundacji
Agnieszka Morkowska
fundacjabracimniejszych@gmail.com
tel. 782 641 357
Ładuję...