Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Za zebrane pieniądze udało się uratować kilka psich żyć. Bardzo dziękujemy za wpłaty. Dzięki Wam, możemy wiecej.
Cóż mam powiedzieć. 2 prośby o pomoc, dwa psy w potrzebie. Wstyd prosić, ale cóż, ciężkie czasy dla mnie nastały.
Od dłuższego czasu jeżdżę na 'rezerwie' zerkając co chwila na licznik, ile jeszcze km mogę zrobić, czy dojadę, czy nie... Mój samochód to Volvo z odzysku, kupione dla zwierząt, od dobrego człowieka za 1000 zł. Rozlatuje się, ale jeździ, daje radę, a ja nie narzekam.
Psiaki, które czekają na pilna pomoc:
Jeden bez łapki, od kilku miesięcy na ulicy, psiak ma miejsce w fundacji, ale trzeba go odłowić. Dziewczyny z zaprzyjaźnionego stowarzyszenia poprosiły o pomoc, 40 km w jedną stronę, ale trzeba pomóc. Drugi psiak znajduje się ok. 90 km w jedną stronę, też od kilku miesięcy tkwi pod sklepem, można zobaczyć screen wiadomości poniżej.
Nie prosiłabym o pomoc w paliwie, ale ostatnimi czasy mam ciężko. Zawsze jeździłam tam, gdzie był jakiś psiak w potrzebie. Nie patrząc, czy to 5, 20 czy 100 km. W tym momencie zarabiam ok 800 zł na miesiąc, wstyd mi o tym pisać, ale tak jest. Prawie połowa to wydatek na paliwo, na dojazdy po psy, z psami, do weterynarza, na zabiegi, na leczenie... Wstępnie mogłabym jechać jutro po pieska bez łapki, potem po drugiego. Powiedziałam, że pomogę złapać, jeśli będę miała na paliwo.
Proszę o wsparcie!
Ładuję...