Mińskie bezdomniaki zbierają na "adwoCATa" - potrzebujemy profesjonalnej pomocy prawnika!

Cześć, zachęcamy Cię do wpłaty choćby najdrobniejszej kwoty na pomoc prawną potrzebną nam w walce o mińskie bezdomniaki.

Od lat staramy się poprawić byt bezdomnych psów i kotów z terenu naszego miasta. Piszemy pisma, uczestniczymy w posiedzeniach rady miasta, komisjach rady miasta, spotykamy się z urzędnikami. Robimy tyle ile możemy i umiemy. Niestety, w obecnej sytuacji, kiedy doszłyśmy już do ściany potrzebujemy pomocy profesjonalnego prawnika. Oczekujemy konkretnych zmian w naszym mieście w temacie bezdomnych zwierząt. A zacząć należy od ... definicji kota bezdomnego. 

Sprawy nabrały tempa od historii z kotką Wrotką. Miasto odmówiło jej pomocy, bo... wg nich była dzikim kotem, a takiego chorego kota należy zostawić na wykończenie. Powiedziałyśmy w końcu DOŚĆ! Rozpoczęłyśmy starania nad zorganizowaniem spotkania z udziałem władz miasta, zgk, Straży Miejskiej i radnymi. Na umówiony termin stawiliśmy się mając u boku prawniczkę-doktorkę nauk prawnych - Agnieszkę Gruszczyńską. Ze specjalistą u boku rozmawia się naprawdę inaczej. 

Pani Agnieszka towarzyszyła nam nie tylko na spotkaniu, ale pomogła także stworzyć kilka projektów pism. Przed nami kolejne spotkania i napisanie projektu programu zapobiegania bezdomności dla naszego miasta. 

W sytuacji, kiedy mierzymy się urzędniczym betonem, kiedy argumenty, które padają z naszych ust, nie mają siły przebicia, potrzebujemy specjalistycznej pomocy prawnej. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie zbiórki.