Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rozliczenie zbiórki Albiego:
1. Albi 13.500 zł
2. Koszt wynajmu koniowozu plus opłaty drogowe 2286,53
3. Koszt paliwa 1431,37
4. Prowizja portalu 1072,50
Razem: 18290,40 zbiórka była na kwotę 16.500 zł.
Wszystkie faktury dołączone w załącznikach. Nie ząłączyłam umowy kupna Albiego ponieważ i tak musiałabym zamazać wszystkie dane sprzedającego z racji RODO.
Albi został odebrany o 5 rano. Jedzie ok 800 km do Kucykowa!
Trzymajcie kochani kciuki za bezpieczną podróż
Albi we wtorek będzie zabrany.środki ze zbiórki zaksięgowały się wieczorem 15.12 W dniu transportu warunki pogodowe się bardzo pogorszyły i transport nie wyjechał . Jest to transport ponad 800 km w jedną strone. Z Północy na Południe Polski.
Z racji bezpieczeństwa przewozu i bezpieczeństwa zwierzęcia nie ryzykowaliśmy z racji gołoledzi jaka panowała. Moje auto staneło w poprzek jak jechałam na stajni gdyż poślizgneło się na lodowatej leśnej drodze a koniowóz...może wylądowałby w rowie, które są wzdłuż drogi....
Więc bezpieczeństwo jest w tym przypadku najważniejsze.
W dniu wczorajszym stał się cud!
Przyszła mama adopcyjna Albiego Monika szukała również wszędzie pomocy na jego wykup! I udało się! Jej znajoma zamkneła zbiórke!
Kochani Albi będzie żył dzięki Wam. Jutro dokładnie będe wiedziała kiedy wyjedzie po niego transport. Albi będzie w domku adopcyjnym oddalonym od Kucykowa o ok 15 km. Będzie w stajni razem ze Szczerbatkiem (którego ratowaliśmy ponad dwa lata temu). Wiem, że dom będzie cudowny!!! Piękna stajnia, ogromne pastwiska i cudowni opiekunowie.
Dziękuje Wam wszystkim za życie Albiego.
W dniu jutrzejszym będe wiedziała w jaki dzionek wyruszy transport po kawalera, który będzie miał do przejechania ok 1600km. Domek już czeka z kochanymi opiekunami !
Dziękuje
Albi jest można powiedzieć "bezpieczny" handlarz nie sprzeda go na mięso mimo iż potrzebuje miejsca.
Jednak ...... tak jak w przypadku Klary nie mam tej pewności. Nie jestem w stanie tam jechać sprawdzić bo odległość miedzy Nami to ok 700 km :(.
Kochani błagam o jego życie....
Dzisiaj dzwonie do handlarza o godz 20.00 w sprawie Albiego i Klary. Błagam....
Wiem że on obserwuje zbiórki jest na bieżąconie wiem już co mam mu mówić.....
Błagam nie pozwólmy mu umrzeć.
Przed chwilą poprosiłam handlarza o inne jego zdjęcia. Nie widziałam go osobiście. Tylko dostałam jego zdjęcia :(
Błagam o jego życie. Gdy tylko dostane zdjęcia od razu dodam je w aktualizacji
Może uda się dzisiaj ale nie wiem, gdyż handlarz musi jechać do jednej z dziupli w której stoi on i zrobić mu zdjęcia a nie wie czy dzisiaj da rade :(.
Albi ma 7 lat. Został sprowadzony przez handlarza z Węgier, bo... likwidowała się szkółka, w której ciężko pracował.
Albi znaczy na tylnią nogę. Nie wiadomo z jakiego powodu. Stoi zamknięty z innymi konikami. Dla Albiego jest domek jako koń towarzyszący. Domek pokrywa wszelkie koszty leczenia. Albi jest potężnym koniem. Waży ok. 850 kg.
Jego cena życia to 13.500 zł plus transport 2 000 tys. z południa na północ oraz prowizja ratujemy 1 tys. zł. Dostaliśmy dwa tygodnie na zabranie Albiego. Do następnego wtorku musimy wpłacić zaliczkę w kwicie 5 tys. zł, aby móc go szybciej zabrać....
Jest to bardzo duża kwota, ale... liczę na cud i Waszą pomoc Kochane Anioły. Jesteście Aniołami tych wszystkich biedaków.
Ładuję...