Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Alfeuszek bardzo, bardzo dziękuje Wam za pomoc! Przebywa aktualnie w lecznicy w Warszawie - miał przeleczone zęby, powieki, robione badania krwi, był odrobaczony i zaszczepiony. Powoli pakuje się do domku tymczasowego - trzymajcie kciuki, żeby dogadał się tam z adoptowanym od nas rezydentem, trójłapkowym Bułkiem :D
Alfeusz to kocurek, który przybłąkał się na podwórko pewnej rodziny. Miałyśmy naprawdę nie brać pod opiekę kolejnych zwierzaków - trafiło do nas ostatnio dużo kotów połamanych, rannych, z łapami do amputacji, wymagających szczegółowej i drogiej diagnostyki i leczenia, ale kiedy zobaczyłyśmy, jaki jest stan tego kocurka... Sami zobaczcie...
Nie mogliśmy odmówić, taki kot na ulicy by po prostu powoli zgasł, odszedł w cierpieniu i milczeniu. Trafił więc do lecznicy, gdzie zrobiono mu na ten moment:
- testy fiv/felv - ujemne
- obszerne badania krwi
- badanie usg
- badania kału
Na ten moment wiemy, że kocurek ma podniesiony mocznik i parametry trzustkowe, obraz USG pokazał stan zapalny trzustki, jelit i nerek. Kot oddaje też koszmarnie wodnisty kał. Ma połamane zęby i będzie wymagał ich ekstrakcji i kastracji, ale najpierw musi dojść do siebie. Ma bardzo dziwnie wyglądające powieki, zdaniem lekarzy to efekt tego, że kocurek musiał pogryzione mieć pogryzione powieki, które się tak zrosły.
Kocurek jest kochany i bardzo łagodny. Kocurka czeka długie i intensywne leczenie, wiele badań, hospitalizacja i konsultacje z nefrologiem i okulistą. Bardzo, bardzo prosimy o każdy grosik dla tego kochanego, miziastego kocurka.
Ładuję...