Oprócz imienia nie miał nic...

Zbiórka zakończona
Wsparło 40 osób
1 920 zł (50,52%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 14 Stycznia 2024

Zakończenie: 8 Marca 2024

Godzina: 21:49

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Murzyn odszedł. Jest nam smutno i źle. Wszystko za późno.

Wołano na niego Murzyn. I imię to chyba wszystko, co miał. Znaleźliśmy go leżącego na stercie śmieci, we własnych odchodach.

Mocz i kał oddawał pod siebie. Zrezygnowany, cichutki i cierpiący z powodu bólu. Jego właściciel nie był w stanie zapewnić mu właściwej opieki. Wszystko było ważniejsze od psa.

Kochani, oględziny lekarskie pozbawiły nas wszelkich złudzeń. Obecny stan zdrowia psiaka to skutek wieloletnich zaniedbań w opiece. I owszem, niektóre problemy są nieuchronne, ale po to zwierzęta mają swoich opiekunów, aby Ci zadbali o poprawę komfortu życia. A jeśli nie są w stanie, to powinni aktywnie szukać pomocy. Więc do rzeczy. U Murzyna stwierdzono stare złamania oraz zwyrodnienia, które nadal są powodem ogromnego bólu. Zaburzenia w oddawaniu kału i moczu są w trakcie diagnozowania. Zębów praktycznie nie ma, są starte do dziąseł, a jaki jest stan korzeni, to zostawiamy na później.

Wątroba i nerki są w złym stanie. Z wyników krwi oraz badania USG wynika, że piesek nie otrzymywał regularnie pożywienia lub też nie był w stanie go pobierać.

Jest fatalnie, a to niestety dopiero początek. Murzynek przebywa w szpitalu, jest dokładnie badany, nawadniany i dostaje specjalistyczne leki. Po leczeniu uda się na rekonwalescencję do hoteliku, a następnie będziemy szukać mu domu tymczasowego. Niewykluczone, że będzie to dom dożywotni. Murzyn to kolejny psi staruszek pod opieką naszej Fundacji.

Bardzo Was prosimy o pomoc w zapewnieniu mu godnej starości, bo życie już przegrał.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
7 aktualnych zbiórek
97 zakończonych zbiórek
Wsparło 40 osób
1 920 zł (50,52%)
Adopcje