Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Andzia w domku szczęśliwa 😍 jest bardzo nie ufna, ale my to wypracujemy, i będzie szczęśliwym konikem. Pokażemy jej że człowiek nie jest zły ❤ A teraz musimy ją tylko mocno kochać 😍❤dziekujemy że jesteście kochani. ❤❤❤
Kochani nie mamy nawet na zaliczkę ją już się boje, co to będzie miesiąc minol zbiórka stoi kochani blagam udostepniajcie gdzie się da proszę.
Kochani nie wiem co się stało, ale właściciele adzi dziś zażądali od nas zaliczki w kwocie 3.000 zł
Mamy na to 3 dni aby je uzbierać, ZAPYTAŁAM co się stało że taka zmiana zdania, to pani powiedziala ze muszą dostać tą zaliczkę i mam się nie dopytywała. Oczywiście powiedzialm że nie wiem czy uda mi się to uzbierać bo taka prawda, zbiórka stoi i nie idzie
Kochani, dziś dostaliśmy telefon, od pewnej kobiety, która poinformowała mnie, że mają konia, który jedzie na rzeź. Zapytałam jej - "ale dlaczego?". Pani powiedziała ze nie daje źrebiąt, a ta trudna sytuacja z Covid zmusza ich do tego kroku. Oczywiście powiedziałam, że to nie jest powód, aby zabijać swojego przyjaciela. Pani się rozpłakała i mówi, że muszą to zrobić...
Zdecydowałam w kilka minut, że ją uratujemy. Klacz ma 11-12 lat. Ma swój paszport, mamy spisać wstępną umowę kupna klaczy. Poczekają na zebranie pieniędzy miesiąc, więc mamy sporo czasu. Koszt jej życia to 8000 zł. Wykup plus paliwo na transport.
Andzia jest spokojnym koniem, ale potrafi być nie miła, kiedy się coś koło niej robi. Pewnie była bita i sponiewierana, dlatego tak reaguje. Dla niej każdy gwałtowny ruch to atak ze strony człowieka. Ona nie wie co to miłość, spokojny miły dotyk... Człowiek to dla niej zło!
My jej pokażemy, kim jest prawdziwy człowiek, że my kochamy bez względu na jej zachowanie, bez względu, jaka jest ❤ Aniołki damy radę? Pomożecie nam? Idzie zima, jest nam ciężko, ale musimy ją uratować.
Ładuję...