Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Anfisa wróciła do swojej wcześniejszej opiekunki.
Pamiętacie cytat z Małego Księcia "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"? Niewidoczna jest miłość.
Nie da się jej wziąć w ręce, ale możemy zobaczyć jej przejawy. Bardzo często byliśmy świadkami sytuacji, gdy osoby posiadające najmniej dawały od siebie najwięcej, by pomóc... Niedawno do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy Best trafiła 87-letnia babcia Wiera ze swoją niemłodą już kocicą Anfisą - wierną towarzyszką życia. Starsza pani straciła już wszystkich na tym świecie, został jej tylko ukochany zwierzak, którego pragnęła uratować za wszelką cenę.
Weterynarze nie mogli odmówić pomocy, zadzwonili też do wolontariuszy, którzy powiadomili nas o zaistniałej sytuacji.
Okazało się, że kitka jest w kiepskim stanie. W jej moczu jest krew, kicia kicha i nie ma apetytu, jest przelękniona. Konieczne było pobranie krwi oraz moczu do badania, a także wykonanie USG. Okazało się, że Anfisa ma ostre zapalenie pęcherza moczowego, jest przeziębiona. Weterynarze zapisali jej antybiotyk oraz podali środek przeciwko pchłom. Ta śliczna koteczka, póki co zostanie w lecznicy pod czujnym okiem troskliwych lekarzy.
Kochani, pomóżmy babci Wierze uratować jej ukochaną Anfisę! Ile warte jest życie staruszki i jej jedynej przyjaciółki?
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o wsparcie dla poczciwej kobiety i jej ukochanego zwierzaka.
Ładuję...