Pilna pomoc dla trzykrotnie porzuconego Piko - pomóż odzyskać wiarę w człowieka

Zbiórka zakończona
Wsparły 23 osoby
680 zł (68%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 21 Listopada 2021

Zakończenie: 31 Maja 2022

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
26 Maja 2022, 21:41
Pikuś, trzykrotnie porzucony, już po kastracji.

Pikuś jest po kastracji. 

Właśnie, nasz "Węgielek"- jak na niego mówi Adrian, budzi się.

Pokaż wszystkie aktualizacje

05 Lutego 2022, 02:00
Wyniki badań krwi Pikusia.

Pikuś, Sonia i Tobiś w gabinecie weterynaryjnym. 

Pikuś bardzo boi się pobrania krwi do badań, ale w objęciach czuje się bezpiecznie.

Wyniki badania krwi nie są dobre. Pikuś wymaga leczenia.

Pikuś kiedyś miał kochający, ciepły dom i dużo tulenia. Niestety jego Pan zmarł, 💔 a Pikuś trafił na łańcuch, do zimnej budy. Nie narzekał, bo chociaż miał co jeść i ktoś czasem podszedł i pogłaskał. Pewnego dnia Panią, pod której opieką był Pikuś, zabrała karetka do szpitala. Już z niego nie wróciła, a Pikuś został sam  😭.

Chociaż Pani miała dwóch synów, którzy mieszkali niedaleko, u żadnego z nich nie było miejsca dla zaledwie 7 kg psiaka. Został sam na łańcuchu, przy zimnej budzie. Nasypywano mu suchej karmy, która może dłużej stać i nalewano wody co jakiś czas. Dla Pikusia, który był tak przywiązany do człowieka i pragnął jego kontaktu była to tragedia! Po pewnym czasie jednak i to zniknęło. Nie było sensu utrzymywać psa, więc trafił Pikuś na ulicę. Dom i bramę na podwórko zamknięto na klucz.

Chodził po wsi i żebrał. Życie tego psa zostało złamane. Wyrzucony jak nic nie warty śmieć. Pikuś najchętniej przestałby istnieć, zniknął z tego świata, ale jak? Chodził i prosił o jedzenie. 

Chodził zapchlony i głodny. Jeden dał coś do jedzenia, inny przegonił. Noce stawały się coraz chłodniejsze. Dostaliśmy zgłoszenie od sąsiada, do którego Piko przychodził i zawsze dostawał tam coś do jedzenia. Tak oto Piko trafił do naszej Fundacji Animal Care Arkadia z Raciborza.

Zbieramy na opiekę weterynaryjną (kastracja, szczepienia, odrobaczenia, środki na pasożyty zewnętrzne) oraz karmę.

Piko ma przepuklinę, co wymaga konsultacji z lekarzem weterynarii. Każda wpłata jest dla nas na wagę złota! 

Można przekazywać darowizny dla pieska Piko również bezpośrednio na konto fundacji:

Fundacja Animal Care Arkadia:

mBank,

nr konta/IBAN: PL 15 1140 2004 0000 3502 8158 3088;

BIC/SWIFT: BREXPLPWMBK;

lub na adres:

Ewa Dębicka - Fundacja Animal Care Arkadia

47-400 Racibórz, ul.Wileńska 15/1

Pomóżmy, aby to skrzywdzone serduszko ponownie uwierzyło, że przed nim jest jeszcze wiele szczęśliwych dni. Za każdą złotówkę serdecznie dziękujemy.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
5 aktualnych zbiórek
22 zakończone zbiórki
Wsparły 23 osoby
680 zł (68%)
Adopcje