Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Izydor jest u nas już od jakiegoś czasu, odebrany z samotni, stary, już niechciany, bo przestał być puchatym szczeniaczkiem... Porzucony, przykuty do brudnej i mokrej budy, bez pożywienia... taką starość zgotowali mu poprzedni właściciele.
Izydor interwencyjnie został zabrany z miejsca, w którym czekał na śmierć.
Zyskał ciepły kąt w hotelu, ale to nie jest koniec jego cierpienia, Izi miał dużego guza usadowionego przy odbycie po lewej stronie, co bardzo utrudniało mu wypróżnianie i sprawiało ogromny ból. Oczywiście nie mogliśmy tego tak zostawić i 22.11.br. Izydor został poddany zabiegowi kastracji oraz wycięcia tego strasznego guza.
My odetchnęliśmy z ulgą, że staruszek bez bólu będzie już mógł się załatwiać. Niestety kilka dni później przy ranie po wycięciu guza oraz po kastracji pojawił się stan zapalny, Izydorek znów cierpiał i przez cały ten czas miał podawane leki.
Na ten moment Izydor stanął na łapy, ale jest starszym Panem, więc musimy być gotowi na wszystko.
Natomiast teraz jesteśmy bezradni, ponieważ została wystawiona faktura przez lecznicę weterynaryjną. Leczenie, zabiegi oraz opłata za doby hotelowe to dla nas ogromne koszty, które samemu ciężko jest nam pokryć, potrzebujemy Waszej pomocy, wsparcia...
Dlatego prosimy o pomoc w zbiórce, liczy się dla nas każda złotówka, by jak najszybciej opłacić fakturę Izydorka. Pozwólmy mu cieszyć się życiem!
Ładuję...