Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, Wspaniali Darczyńcy,
Jesteśmy niezmiernie poruszeni Państwa szczodrym sercom.
Tylko dzięki Wam nadal możemy istnieć,czynić dobro. Za uzbieraną kwotę udało się na bieżąco kupować karmę, ocieplić budy, opłacić rachunki za energię, kupić opał na zimę.
To za pieniądze uzyskane ze zbiórki wszystkie psy zostały zaszczepione, otrzymały preparaty na kleszcze .
Mieliśmy środki na diagnostykę, leczenie , opłacenie zabiegów oraz leki. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że koszty leczenia są ogromne, a nasze nieadopciaki to starsze i chore psy.
U naszego Opalika zdiagnozowano zaburzenia przewodu pokarmowego oraz przewlekłe zapalenie trzustki. Zostało wdrożone leczenie.
Mieliśmy możliwość podjęcia diagnostyki guza przy oku Necika, który obecnie jest w trakcie leczenia.
U Perełki zdiagnozowano autoimmunologiczne zapalenie przewodu pokarmowego. Kajtek jest leczony neurologicznie, a Cezar na przewlekłe zapalenie pęcherza.
Można wymieniać kolejne uratowane zwierzęta, którym mogliśmy pomóc.
To wszystko jest zasługą Państwa, że tyle dobra można było czynić.
Przede wszystkim mogliśmy na bieżąco funkcjonować , uzupełniać zapasy karmy, zabezpieczyć przed zimą kojce, opłacić ogrzewanie pomieszczenia, gdzie mogą przebywać psy w razie mrozów.
W załączeniu przesyłamy faktury.
Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy i wszystkich mocno ściskamy.
AMI Fundacja Pomocy Zwierzętom
Kochani Darczyńcy, pomóżcie osiągnąć nam kwotę zbiórki. Każda złotówka była liczona po kilka razy, żeby starczyło na długi i bieżące płatności. Potrzeby są nadal ogromne, przed nami do zapłaty dług za dzierżawę terenu.
A teraz porcja pozytywnych informacji. Możemy na ten moment odetchnąć i zdjąć z naszych barków ogromny stres, który towarzyszył nam przez ostatnie miesiące związany z brakiem pieniędzy, teraz wiemy, że nie jesteśmy same i są kochani ludzie, którzy wparli naszą misję.
Udało się opłacić zaległe i bieżące faktury za prąd (w załączeniu). Dzięki Wam rozpoczęliśmy diagnostykę najbardziej potrzebujących psów.
Net staruszek (któremu wybito, żeby kijem bejsbolowym) otrzymał pomoc w zakresie diagnostyki guza oka.
Opalik jest w trakcie diagnostyki, podejrzenia zwyrodnienia kręgosłupa. Opal bardzo cierpiał podczas chodzenia i wstawania.
Nasz nowy podopieczny, prześliczny Tedi odwiedził ortopedę z podejrzeniem zapalenia kości i urazu, którego doznał na wojnie.
Tedi przyjechał z frontu podczas powodzi ze wschodniej Ukrainy, gdzie przy nim wybuch pocisk!
Cezar otrzymał pomoc po wykryciu zapalenia żołądka i jelit z powodu ogromnych deficytów żywieniowych.
Diagnoza zwiotczenie krezki jelitowej (zawał jelita cienkiego) spowodowanej kopaniem w brzuch w poprzednim miejscu pobytu.
Obecnie znajduje się na ścisłej diecie i nareszcie możemy pozwolić sobie na zakup karmy dostosowanej do jego potrzeb.
Kolejny sukces!
Za uzbierane pieniądze udało nam się zaszczepić wszystkie psy przeciwko wściekliźnie oraz młodsze psy przeciwko chorobom wirusowym.
Rozpoczęliśmy modernizację Przytuliska, prace idą pełną parą. Rozpoczynamy od malowania ogrodzenia, renowacji boksów, naprawy i ocieplenia bud na zimę.
Dzięki Państwa wielkim sercom i szczodrości nabraliśmy wiatru w żagle!
Gdy nauczono Cię kochać, ale nikt nie potrzebuje tej miłości. NIEADOPCIAKI - psy bez szans!
AMI Fundacja Pomocy Zwierzętom zwraca się z prośbą o wsparcie finansowe dla naszych nieadopciaków. Czemu nieadopciaki? Ponieważ mają nikłe szanse na adopcję ze względu na wiek, stan zdrowia, czy przebyte w przeszłości traumy, które uniemożliwiają im funkcjonowanie w ludzkim świecie.
Historie niektórych z nich są przerażające. Wybite kijem baseballowym zęby, utrata wzroku w wyniku zagłodzenia, trwałe uszkodzenia cewki moczowej i odbytu na skutek pobicia to tylko kilka przykładów. Psiaki, które z łatką "agresywnego" czekały na rychłą śmierć w różnych schroniskach to kolejna grupa naszych podpopiecznych.
W naszej fundacji właśnie takie psy znalazły schronienie i jest ich około czterdziestu. W AMI nieadopciaki mają swoje legowiska, zabawki i koce. Mogą korzystać z wolnego zielonego wybiegu, stawiku i wolnej przestrzeni.
Są otoczone opieką medyczną, miłością i szacunkiem. W naszym Przytulisku chcemy zapewnić im spokojną starość, pełną ciepła i bezpieczeństwa oraz zadbać o ich zdrowie, żywienie i komfort.
Potrzebujemy pieniędzy na karmę, leki, weterynarza, opłaty za prąd i wodę, naprawy i remonty. Nie możemy liczyć na dotacje ani wsparcie ze strony państwa. Jesteśmy całkowicie zależni od darowizn ludzi dobrej woli, dlatego prosimy o pomoc.
Każda kwota, nawet najmniejsza, będzie dla nas cenna i pomoże nam utrzymać psy niedostrzegalne. Nasze akcje adopcyjne to wołanie o pomoc dla tych psich istnień, ale zdajemy sobie sprawę, że mierzymy się z bardzo trudnym wyzwaniem.
Wiemy, że nasze NIEADOPCIAKI zostaną z nami już na zawsze. Nie mamy serca, aby pozostawić je na pastwę losu. Nie pozwolimy, aby nieadopciaki zostały zapomniane i skazane na cierpienie. Pokażmy im, że są ważne i kochane.
Dołącz do nas i wesprzyj naszą zbiórkę!
Ładuję...