Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
ARI odszedł *** Serce pękło nam na tysiąc kawałków...
Nie dał rady, za dużo się na niego zwaliło... Badzo Państwu dziękujemy, że razem z nami próbowaliście go uratować. Ciężko pisać ... Żegnaj kochany piesku ***
Wiadomości ścięły z nóg … Ari ma parwowirozę. Tyle wycierpiał, taka operacja, taka walka o niego. Ale spadła odporność i zaatakowała podstępna parwowiroza… Ari dzielnie walczy, dostał wszystko, co możliwe, także surowicę. Pozostaje czekać i słać mu mnóstwo pozytywnej energii. Bądźcie z nami.
Leżał przy drodze i nie dał rady wstać. Nikt się nie zatrzymał, póki nie trafił na nas. Piękny, 1,5-roczny pies łajka wschodniosyberyjska. Połamane obydwie łapy - prawa przednia i lewa tylna. Dotarliśmy do właściciela, pies zerwał się z łańcucha, ale jak właściciel usłyszał, że psa trzeba leczyć, to się go zrzekł… Taki pieski los…
Nazwaliśmy go Ari. Zawieźliśmy do Centrum Weterynaryjnego "Boliłapka” w Białymstoku. Stwierdzono wieloodłamowe złamanie kości udowej lewej i wieloodłamowe przynasadowe złamanie kości ramiennej prawej. Ari jest już po operacji. Operacja trwała wiele godzin, była niezwykle skomplikowana.
Ari jeszcze jakiś czas będzie przebywał w lecznicy. Utrzymuje się gorączka, trochę ropieje rana na prawej łapce. Wszyscy dwoją się i troją, by jak najszybciej zaczął w miarę normalnie funkcjonować.
Walczymy o Ariego, ale musimy prosić Państwa o wsparcie. Koszt operacji, z badaniami, zdjęciami RTG na wstępie wyniósł 3.300 zł. Kosztuje dalszy pobyt Ariego w szpitaliku i jego leczenie. Rokowania są dobre, ale przed Arim jeszcze dłuuuga droga. Jeśli wszystko będzie dobrze, czeka go po 2 miesiącach usunięcie stabilizacji, no i rehabilitacja. To młody pies i wierzymy, że jeszcze stanie na 4 łapy i znajdziemy mu dobry dom.
Dziękujemy za każdy grosik!
Ładuję...