Stoczniowa Maszka ma chore nerki! Nie odwracaj się!

Stoczniowa bezimienna koteczka przestała jeść, wyglądała źle, nie była też sterylizowana. Złapałam ją i umieściłam w lecznicy na leczeniu i ewentualnej sterylizacji. Badania wykazały, że koteczka ma chore nerki. Zaczęło się leczenie i kroplówkanie, a co tydzień powtarzano badania krwi. Niestety, mimo pewnej poprawy, wyniki mówiły jasno - jeśli wypuścimy ją w jej miejsce bytowania sytuacja się powtórzy, a nawet pogorszy. 

Niestety, nie było domu tymczasowego zwłaszcza, że koteczka wymagała codziennych wizyt w lecznicy i zabiegów, podawania leków. W tym czasie koteczka dostała imię Ari, a lecznica nadała jej imię Maszka (od nazwy naszej Fundacji). I stał się cud.

Lekarkam która ją leczyła i wiedziała o naszych kłopotach z domem tymczasowym, zgodziła się zabrać ją do domu i tam dalej leczyć. Utrzymanie wzięła na siebie, my będziemy opłacać tylko koszt jej leczenia. Ta zbiórka jest na pokrycie dotychczasowgo leczenia koteczki, bo w lecznicy spędziła ponad miesiąc. 

Błagamy o pomoc. O pomoc błaga Ari/Maszka. Teraz już z bezpiecznej przystani!