Pomoc dla suni w typie akity Inu

Drodzy Darczyńcy, prosimy Was o pomoc dla 7-letniej suni, którą zabraliśmy dzisiaj pod opiekę naszej Arki, nie wiedząc, w jakim jest stanie. Właścicielki znajoma  od dwóch dni bombardowała nas telefonami o jej zabraniu.

Ta znajoma powiedziała, że suka musi zniknąć z domu, bo właścicielka urodziła dziecko i pies roznosi bakterie. Wywierano na nas presje, że tylko dzisiaj o godz. 13 możemy odebrać suczkę, bo innej opcji nie ma.

Mieliśmy tylko jedno zdjęcie tej suczki. Ale zdjęcie nie odzwierciedliło tego, co dzisiaj odebraliśmy. Sunie oddały nam dzieci właścicielki, zamiast osoby dorosłej. Najważniejsze, że jest u nas, a właściwie w szpitaliku w weterynarii, bo sunia ma 2/3 ciała bez owłosienia. Ze wstępnej diagnozy to głębokie zakażenie i zapalenie skóry.

Leczenie takiego schorzenia zajmuje miesiące, a dochodzą również problemy uszne, ponieważ sam wgląd w uszy, powodował u suni ogromny ból. Kochani, cieszymy się, że zabraliśmy sunie od "właścicielki". Ale prosimy o pomoc dla niej, bo bez Was wyleczenie suni nie jest możliwe.

Wdzięczny zespół Arki