Mała Luna w zimnym kojcu!

Luneczka ma zaledwie 6 miesięcy. To jeszcze psie dziecko, a już dostała porządnie w kość od życia. Została porzucona w małej wsi. Była zbyt słaba, nie miała nawet siły, żeby uciekać. Okazało się, że ma babeszjozę.

Wtedy miała zaledwie trzy miesiące. Pomógł jej miły człowiek, miała nawet mieć dom. Jednak jak poczuła się lepiej to na widok człowieka uciekała i nie dała do siebie podejść. Teraz Luna zaczyna ufać ludziom, pomału uczy się żyć z człowiekiem i rozgląda się za ludźmi którzy ją pokochają.

Wpłać grosik na zbiórkę Luny, aby opłacić niezbędne szczepienia i przygotowanie Luny do adopcji!