Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pięknie dziękujemy wszystkim darczyńcom za wsparcie dla naszych Atomówek.
Dzięki zebrnym funduszom udało sie opłacić wszystkie zaplanowane zabiegi:
Bójka - sterylizacja, usunięcie obu listw mlecznych, dwóch zębów, opłacenie badania histopatologicznego guzków .
Tycia - czyszczenie zębów, sterylizacja i badania krwi.
Brawurka - sterylizacja aborcyjna i badania krwi
Bajka - sterylizacja i badania krwi.
Wszystkie cztery dziewczynki ostały zabezpieczone p/kleszczom i pchłom oraz odzwiedziły salon psiej piękności.
Tycia, Brawurka i Bajka mieszkaja już w nowych, cudownych domkach, Bójka jedzie do swojego domku pod koniec sierpnia.
Wszystkie dziewczynki już po sterylkach ale nie obyło się bez niespodzianek i koszty znacznie wzrosły. Na szczęście czują się dobrze i powoli dochodzą do siebie.
Bójka - sterylizacja, usunięcie listy mlecznej przez guzki, które tam były i dwóch zębów - 830 zł a czeka nas jeszcze wycięcie drugiej listwy ponieważ nie można tego robić podczas jednej operacji. To kolejne 700zł badania histopatologiczne guzków 250zł i czekamy na wyniki
Tycia -zęby 180 sterylizacja Tyci 320 badania 65
Brawurka sterylizacja aborcyjna i badania + Bajka sterylizacja i badania i kolejne 1120zł.
To oznacza, że sam weterynarz to ponad 3500zł a w skarbonce nie mamy nawet połowy tego. Prosimy o pomoc bo bez Was nie damy rady.
Atomówki to młode i fajne psiaki. Każdego dnia pokazują nam jak chcą zaufać i jak starają się przełamywać swoje lęki. Pomóżmy im zacząć godne życie.
Przypominamy też, że dziewczyny potrzebują domków i czekają na Wasze ankiety www.westydoadopcji.pl
Pamiętacie Atomówki? Jeśli tak, to na pewno zdziwi Was, że mamy 4 na pokładzie. Ale nie mogliśmy zostawić żadnej z tych pięknot. Dziewczynki mają około roku i były częścią stada rozbitego podczas interwencji TOZ. Nie zostały wtedy odebrane, bo mimo słabej opieki nie były w najgorszym stanie. Udało się jednak wydostać także je i tak trafiły do naszej Fundacji.
Co o nich wiemy?
Tycia to najmniejsza, ale i najbardziej śmiała dziewczynka o prawie czarnym umaszczeniu. Ma ok. 5 kg i czeka ją oprócz sterylizacji zabieg na ząbki. Wciąż ma mleczaki.
Kolejna jest Bójka - biało czarna sunia, która nie przepada za innymi psiakami. Boi się też człowieków.
Podobnie zachowuje się Bajka, czyli biało ruda sunia. Toleruje psiaki, ale ludziom jeszcze nie ufa. Obie mają ok. 8 kg.
Brawurka, czyli rudo czarna sunia jest podobnej wielkości, ale ma nieco więcej zaufania do ludzi. Boi się, ale bardzo chce się przełamać.
Wszystkie sunie czeka sterylizacja, badania i dodatkowe zabiegi. Wymagają też pracy nad socjalizacją i nauki psiej etykiety. Mają dopiero rok więc przed nimi jeszcze całe psie życie.
Zapraszamy do wysyłania ankiet oraz prosimy o grosik do skarbonki.
Ładuję...