Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani bardzo dziekujemy, udało się nazbierać, jak kupimy auto wstawimy fotkę i fakturę zakupu. Dziękujemy bardzo.
Nasze prywatne ostatnie auto zepsute. Bez auta nie pomożemy żadnym potrzebującym zwierzakom!
Jesteśmy małym kilkuosobowym Stowarzyszeniem, pomagamy bezdomnym i potrzebującym zwierzętom. Pomagamy często ponad nasze siły, często rozum karze odmówić, ale serce niestety wygrywa i pomimo braku funduszy i miejsca przyjmujemy kolejne bezdomne zwierzaki, których nikt nie chce. Obecnie pod opieką mamy ok. 50 zwierząt, które są w hotelach płatnych lub domach tymczasowych. Codziennie borykamy się z brakiem pieniędzy na ich leczenie i utrzymanie, nie stać nas na kupno auta stąd ta zbiórka, postanowiliśmy Was Kochani znowu poprosić o pomoc.
Pokonujemy setki kilometrów, sami jeździmy po zwierzęta nam zgłoszone, wyciągamy z rowu, nie zważając na godzinę, nie zważając czy to święta, czy niedziela, gdzie większość z Was już śpi czy spędza czas z bliskimi, my jedziemy po kolejne zwierzę. Odpinamy z łańcuchów, wozimy do gabinetów weterynaryjnych, leczymy, wozimy karmę do ludzi biednych, gdzie zwierzęta są kochane, ale nie ma pieniędzy na ich utrzymanie, nie zabieramy wtedy, bo bieda to nie powód do zabrania, wręcz przeciwnie my pomagamy, dzielimy się. Jeździmy do dwóch gminnych przechowalni, wyprowadzamy zwierzęta na spacery, wozimy do weterynarza, sprzątamy kojce, szukamy domów, ale żeby tam wszędzie dojechać, potrzebne jest auto.
Do tej pory jeździliśmy dwoma naszymi prywatnymi autami, niestety odmówiły posłuszeństwa, w chwili obecnej zostaliśmy bez auta. Są momenty, gdzie musimy pilnie zabrać szczeniaki z lasu czy ranne zwierzę to pożyczamy wtedy auto lub piszemy posty z prośbą o pomoc w transporcie, ale tak dłużej się nie da. Czasami są sytuacje, gdzie trzeba jechać po ranne czy chore zwierzę w środku nocy, wtedy nie mamy jak pożyczyć auta czy prosić o pomoc w transporcie, bo wszyscy śpią, a takich sytuacji jest niestety coraz więcej. Jest zima i każda minuta jest ważna dla uratowania rannego zwierzaka, często z bezsilności płaczemy, bo niestety nie mamy czym pojechać i uratować potrzebujące zwierzę.
Nasze auta często zarzygane, zasrane przez zwierzaki, pranie, czyszczenie, aż w końcu zostały zajeżdżone. Potrzebujemy auta, w którym zwierzaki bezpiecznie będą podróżować w transporterach, auta, w które zmieści się kilka zwierząt naraz, żeby nie jeździć jak do tej pory po kilka razy, bo nie mieszczą się wszystkie zwierzaki.
Błagamy Was kochani, pomóżcie nam dalej pomagać tym, którzy sami o pomoc nie poproszą. Pomóżcie nam dalej prowadzić naszą pomoc wolontariacką. My nie prosimy dla siebie, my prosimy dla nich, dla istot porzuconych, niechcianych, rannych, istot, które tak samo chcą być kochane, chcą mieć ciepły kąt, pełną miskę i ręce do głaskania.
Bez auta nie jesteśmy w stanie nic zrobić, musimy z bólem serca odmawiać, znowu brak pieniędzy jest przeszkodą, przez którą umierają potrzebujące zwierzęta.
Prosimy, każda nawet najmniejsza wpłata na wagę złota. Idą święta zróbcie prezent naszym bezdomniakom i pomóżcie w zakupie auta. Zawsze mogliśmy na Was kochani liczyć, mamy nadzieję, że i tym razem się uda. Błagamy Was.
Ładuję...