Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ayra i jej opiekunowie serdecznie dziękują Wam za pomoc! Malutka jest już po kilku zabiegach. Miała podane już dwukrotnie komórki macierzyste, które znacznie poprawiają jej stan. Oczywiście nie obędzie się jeszcze bez kilku wizyt, ale weterynarze są bardzo dobrej myśli i wszyscy mamy nadzieję, że to już ostatnie schody, po których malutka musi wejść, by wyzdrowieć.
Wam wszystkim jeszcze raz ogromnie dziękujemy za tak liczną pomoc. Doskonale rozumiemy sytuację i wiemy, że nikt z nas nie chciałby się znaleźć w podobnej. Kiedy przyjaciel odchodzi, a ty masz związane ręce, to wszystko odchodzi na boczny plan...
Nasza dzielna Ayra, znana wcześniej jako Blondie, została przywieziona do Polski z kraju objętego wojną. Wcześniej mieszkała przez krótki okres czasu w schronisku w Dnieprze, do którego trafiła z linii frontu. Psinka była okaleczona, kulejąca została znaleziona przez wojskowych.
Została jej zapewniona opieka medyczna i jej stan zdrowia znacznie się poprawił. Odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana trafiła do kochającego domu w Polsce. Wydawałoby się, że historia tej walecznej bohaterki zakończyła się szczęśliwe. Jednak w jej życiu rozpoczął się kolejny, mniej przyjazny rozdział. Zadzwoniła do nas zmartwiona i bezsilna właścicielka.
Okazało się, że suczka zachorowała, leczenie okazało się bardzo drogie, przekracza to możliwości finansowe rodziny, w której się znajduje. Zwrócili do nas o pomoc, w tej trudnej sytuacji, nie pozostaliśmy obojętni, o co też Was prosimy. Ayra przeszła rozległy uraz jeszcze na Ukrainie, zapewniliśmy jej kompleksowe leczenie, mimo wszystko wystąpiły u niej powikłania. W wyniku wcześniejszej kontuzji doszło prawdopodobnie do zakażenia stawu i okolicznych tkanek.
Weterynarz po przebadaniu suczki, poinformował rodzinę, że jej leczenie będzie kosztowne, podjęli się tego wyzwania, ponieważ pokochali ją bezgranicznie. Jest to jednak ogromne wyzwanie dla rodziny, sporo już zapłacili, a przed nimi kolejne, wysokie rachunki. Co najważniejsze, Ayra nie jest tylko psem – jest częścią rodziny. Dzieci właścicieli, są oczarowane swoją najlepszą przyjaciółką. Uwielbiają się z nią bawić, zabierać na spacery, okazują jej dużo troski oraz ciepła. Ayra, odwdzięcza się im swoją miłością i wsparciem. Wspólnie spędzone chwile, przynoszą im wiele radości i szczęścia. Cała rodzina jest bardzo zżyta z sunią, informacja o chorobie, była jak cios w samo serce.
Wszyscy są zasmuceni i zdruzgotani jej problemami zdrowotnymi. Potrzebujemy Waszego wsparcia! Każda pomoc finansowa, czy w postaci rozpowszechniania tej informacji jest dla nas bezcenna.
Bardzo prosimy, pomóżmy rodzinie i Ayrze w walce o lepszą przyszłość. Oni naprawdę zrobiliby dla niej wszystko, część wydatków już pokryli, jednak są kolejne, na które ich po prostu nie stać. Razem możemy odmienić ich los.
Bardzo prosimy, pomóżmy rodzinie i Ayrze w walce o lepszą i szczęśliwą przyszłość. Oni naprawdę zrobiliby dla niej wszystko, część wydatków już pokryli, jednak są kolejne, na które ich po prostu nie stać. Razem możemy odmienić ich los.
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia i rehabilitacje, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Ładuję...