Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wydzierżawiliśmy ziemię dla zwierzaków, teraz pochłania nas praca. Udało nam się już spory teren ogrodzić, kończymy wiatę, gdzie konie mogą schować się przed deszczem i śniegiem.
Doprowadziliśmy wodę, ale potrzebujemy zabezpieczyć przed zamarzaniem zarówno rurę jak i poidła. Zapasy siana zabezpieczamy plandekami, jednak nie jest to dobre rozwiązanie na dłuższą metę, bo siano nie schnie i psuje się w ten sposób. Musimy pilnie zbudować stodołę na zapas siana (przy tylu zwierzakach musimy mieć zapas kilkudziesięciu bel, dzięki temu możemy kupić ciut więcej siana w lato, gdy jest tańsze).
Musimy zbudować ocieplane pomieszczenia dla psów i kotów oraz przynajmniej 2 kojce. Nie każdy pies, który do nas przybywa może biegać luzem bo niestety znajdki bywają agresywne w stosunku do innych zwierząt.
Konieczne jest pomieszczenie na pasze i karmy dla zwierząt, mamy na ten moment tylko mały blaszak bez podłogi, gdzie niestety zapasy szybko pleśnieją.
Potrzebujemy równiez pomieszczenia socjalnego, gdzie Wolontariusze będą mogli skorzystać z WC, gdzie będzie można umyć miseczki w ciepłej wodzie i zagrzać jedzonko przed podaniem zwierzakom.
Bardzo dużo jeszcze przed nami, ale ogrom pracy już wykonaliśmy i zwierzaki są zachwycone.
Gdyby nie Wasza pomoc nie byłoby tego wszystkiego, dziękujemy ❤️
Kochani, zobaczcie jak pięknie udało nam się odbudować Narcyza z pękniętym kłębem w pół roku. Pierwsze zdjęcie, gdy do nas przyjechał a drugie obecne. Widać różnicę? ☺️
Ktoś wyrzucił pod nasz azyl taką malutką, przerażoną psinkę. Nie uzbieraliśmy jeszcze środków na kojce dla psów, ale dla szczeniaczka super sprawdziła się kocia woliera. Tylko kociaki nie były szczęśliwe na widok nowej towarzyszki. Szybko ogarnęliśmy małej sprawy weterynaryjne i udało się znaleźć jej kochający domek.
Udało nam się ogrodzić 2 łąki i niebawem zabieramy się za grodzenie trzeciej. Zobaczcie tylko jakie koniki szczęśliwe
Rok 2023 był dla nas bardzo pracowity. Udało nam się ogrodzić prowizorycznie teren azylu, doprowadziliśmy wodę i prąd, postawiliśmy wiatę i paśniki dla koni, wolierę dla kotów i przede wszystkim przyjęliśmy do nas kilkadziesiąt nowych zwierzaków, z których sporą część wyadoptowaliśmy.
Kilkanaście walk o życie wygraliśmy a kilka przegraliśmy niestety. Dodajemy Wam tu zdjęcia części zwierzaków, które przyjęliśmy w 2023 roku.
Z Waszą pomocą udało nam się uratować tyle istnień ❤️ dziękujemy ❤️
Jeśli macie ochotę wesprzeć dalszy rozwój azylu i uratować z nami kolejne istnienia to zwierzyniec będzie bardzo wdzięczny.
Kochani! Nasza siedziba znajduje się w centrum Sulejówka i tu też przebywa spora część naszych podopiecznych. Niestety przestaliśmy się mieścić jakiś czas temu, a nasi podopieczni bywają uciążliwi dla sąsiadów. Pomocy kotom czy psom nigdy nie odmówiliśmy, ale dla koni zwyczajnie nie mamy warunków (korzystamy w tej kwestii z życzliwości innych osób). Bardzo często ktoś prosi nas o pomoc w uratowaniu końskiego życia, a my zwyczajnie nie mamy jak pomóc. Dodatkowo utrzymanie całego zwierzyńca w jednym miejscu znacznie ułatwi nam codzienną pracę behawioralną, oswajanie, podawanie leków itp.
Jakiś czas temu udało nam się zakupić kawałek ziemi na wsi, który ma służyć Fundacji. Zaczęliśmy tam budowę azylu dla zwierzaków. Była to jednak pusta działka rolna, nieogrodzona, bez adresu, prądu, wody i ogrodzenia.
Sporą część z tego już wykonaliśmy: pomieszczenie socjalne, część ogrodzenia, prąd. By móc przenieść tam nasze zwierzaki potrzebujemy przede wszystkim:
* kilku wiat i boksów dla koni (chcemy utrzymać je w najzdrowszym i tańszym zarazem chowie wolnowybiegowym, ale niektóre z potrzebujących koni wymagają ciepłego boksu);
* co najmniej 3 wiat/garaży np. blaszanych na pasze, lekarstwa, derki, sprzęt, siano, słomę itp.;
* kojców (niektóre z psów do nas trafiających bywają agresywne np. w stosunku do koni oraz muszą gdzieś przechodzić kwarantannę);
* budek dla zwierząt;
* woliery dla kotów;
* infrastruktury sanitarnej;
* ogrodzenia padoków, poideł, żłobów, koniowiązów...
Tworzymy miejsce przyjazne zwierzętom i ludziom, gdzie będzie można odpocząć blisko przyrody. Szczególnie zależy nam, by młode osoby mogły spędzać u nas czas jako wolontariusze czy uczestnicy zajęć z końmi. Wierzymy, że dobro zwierzaków zależy od odpowiedzialności, wiedzy i podejścia do nich przyszłych pokoleń.
Pomożecie nam stworzyć miejsce dla porzuconych i chorych zwierzaków? Jeśli ktoś z Państwa chciałby naszym zwierzakom podarować karmę lub któreś z wymienionych rzeczy to zachęcamy do kontaktu przez nasz fanpage na Facebooku: Fundacja Karusek Skrzydlaty Koń lub tel 796 685 196.
Ładuję...
