Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety, nasz pomysł z azylem nie miał szans się spełnić :( może w przyszłości gdy nasze zasięgi będą większe to nam się uda. Uzbieraną kwotę przeznaczyliśmy na zakup karmy do kociarni. Dziękujemy
Kiedyś usłyszeliśmy, że marzenia są po to, by je spełniać, a my mamy ich sporo :) są większe i mniejsze i o jedne z tych największych właśnie chcemy powalczyć.
Azyl dla kotów, które nie mają gdzie się podziać. Są koty, które nie mogą wrócić w miejsce bytowania, ale nie chcą się też zsocjalizować, są koty które tracą przysłowiowy "dom" przez wyburzanie, budowę, czy też nagłe zagospodarowanie terenu, są miejsca, gdzie koty "przeszkadzają" i lepiej je otruć, niż dać im spokojnie żyć.
Takich sytuacji jest mnóstwo a my niejednokrotnie stajemy pod przysłowiową ścianą co zrobić dalej z kotem. Czy zmuszać go na siłę do klatki, domu czy wysłać go na śmierć...
Mamy szansę stworzyć bezpieczne miejsce dla kotów wycofanych, wolnożyjacych, nieufnych które nie mają gdzie wrócić. Mamy teren gotowy do zagospodarowania.
Oddalony od Warszawy w cichym i spokojnym miejscu pod Płońskiem. Zdajemy sobie sprawę, że do powstania tego miejsca czeka nas mnóstwo pracy. Ogrodzić, częściowo wykarczować, zbudować miejsca ocieplone, karmiki. Może i z czasem wyodrębnić woliery dla kotów chorym, aby i takie móc przyjmować. Jednak to bardzo długa droga. Najpierw musimy uzbierać fundusze, a to najtrudniejsza część wszystkiego.
Na zdjęcie główne nie bez powodu wybraliśmy właśnie to. Widzicie tam kota, który siedzi na śmietniku, był to czas letni, karmicieli nie ma, a koty miały jedyną możliwość pożywienia się tym. To i tak dla nich w tym momencie nie najgorsze, bo jesienią i zimą nawet i tego nie mają, ponieważ ośrodek jest zamknięty w tym czasie. My musieliśmy odwieźć tam koty po kastracji z ciężkim bólem serca. Azyl rozwiązałby ten problem.
Czy spróbujecie razem z nami stworzyć takie miejsce? Uwierzcie że warto. Pomożecie?
Ładuję...