Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z całego serca dziękujemy za wsparcie naszej zbiórki. Udalo sie spłacić zobowiązania z zeszłego roku. Zakupiliśmy karmę, żwirek, środki czystości.
Przeprowadziliśmy kastracje, sterylizacje zwierzaków, kolejne przed nami.. Jesteśmy w trakcie leczenia kolejnych zwierzaków, które wymagają pomocy.
Rozpoczęliśmy edukację i pogadanki w szkołach o bezdomności zwierząt, o ich zapobieganiu, o wzbudzenie w dzieciach wrażliwości na bezdomne, chore zwierzęta.
Serdecznie dziękujemy za Wasze wsparcie, za Wasze serca dla tych co sami poprosić nie potrafią. Dziękujemy za ogromna pomoc. Dziękujemy z całego serca.
Dziś ciężki dzień, choroby zwierząt, jak to bywa...
Dziś wizyta doktora weterynarza zwaliła nas z nóg..
Ogrom zastrzyków, leków, koszmar...
Skubi stan zapalny ucha - kolejny antybiotyk - 10 dni i dalsze działania..
Bruno, niestety coraz słabiej chodzi- tylnie łapy odmawiają współpracy z jego ciałem - dostał leki, kolejne 3 dni kolejne zastrzyki - czekamy jak będzie po tych trzech dniach...
Pimpek - na poprawę nie mamy co czekać, Psiak nie chce się udzielać, nie chce chodzić, poprostu potrzebny mu spokój i odpoczynek, dostał dziś "bombę witaminową" na wzmocnienie.
Afryka - to bardzo słabiutka kocia dziewczynka, pomimo przyjmowania leków na wzmocnienie, spania w ciepełku - rozchorowała się, dostała antybiotyk I 10 dni leczymy. Źle czuje się w stadzie, ma bardzo słabiutką odporność
Czibo- już lepiej nie będzie...
Koteczka Pysia- Księżniczka czy Ogoniasta... ostry stan zapalny ucha, podejrzenie nowotworu, na tę chwile antybiotyk, po leczeniu dalsza diagnostyka...
Sen z powiek..
I cóż, że staramy się, że biegamy do weterynarza z najdrobniejszym problemem, chuchamy, dmuchamy na zimne... Zwierzęta, po przejściach z obniżoną odpornością częściej chorują.. Zwierzęta dziadeczki, dają nam sygnały, że rozstania wkrótce nadejdzie czas...
My walczymy.. do końca...❤️⬛❤️
Pimpus i Czibo.
Pimpuś ma już swoje latka, jest po ogromnych przejściach. Obecnie stan Psiaka jest zły... To staruszek , nie trzyma już moczu, jest coraz słabszy. Dostaje suplementy, jednak musimy się liczyć z najgorszym... Jest pod kontrolą weterynarza...
Czibo, to psiak po operacji kręgosłupa, wyrwany nie jednokrotnie z "Łap śmierci" . Czibo ma 9 lat, nie trzyma moczu z racji swojej choroby.... To bardzo trudny czas dla nas, brak środków na podstawowe sprawy...
Bardzo prosimy o wsparcie... Bez Was nie damy rady... Bez Was, to początek końca......
Nasza Koteczka z nowotworem wczoraj... odeszła za TM..
Musimy się skupić na pozostałych zwierzętach, a do uratowania jeszcze nie niedno serduszko.
Ciężkie chwile, które musimy przetrwać.
Bardzo prosimy o pomoc.
Koteczka po operacji nadal słaba, niestety swoje potrzeby fizjologiczne załatwia bez czucia..
Pimpuś, staruszek ciągle mu zimno , a my nie mamy jak utrzymać wystarczająca temperaturę dla zwierząt. Termometry pokazują często 8 stopni...
Bardzo prosimy o wsparcie.. Bardzo.
To część naszej gromadki...
Karma, żwirek, leczenie....
Opłaty..
To wszystko dla Nich...
Kolejne zamówienia dla zwierzaków. I zamówienie z zooplus, które nie są jeszcze zapłacone. To tylko podstawy dla kotów I kociakow. Termin zapłaty 14 dni...
Kochani, prócz zamówień, oczywiście cały czas leczymy kociaki... Proszę Was o pomoc!
Walczymy o życie 3 kociaków...
Afryka, Znajdka, Maluszek...
2 dni w Klinice koszty ponad 700zl, a przed nami jeszcze ogrom wizyt.. Fakturę dołączę jak tylko otrzymam z Kliniki.
Proszę Was o pomoc... nie mamy środków na opłaty weterynarza. ..
Koteczka po nowotworze miała dziś badania, w czwartek diagnostyka , czy nie na przeżutow. Afryka dostaję antybiotyki I leki na wzmocnienie oraz 2 rodzaje kropli do oczu. Maluszek antybiotyki, kroplówki, leki i zastrzyki na wzmocnienie..
Walczymy o nie do końca ile tylko się uda.. aż wyzdrowieją.
Proszę Państwa o wsparcie.. proszę dla Nich.
Walczymy o życie 2 kociąt, najmłodszy kociak walczy o życie, drugi walczy ... pozostałe kociaki przechodzą wirus ciut łagodniej.. Stado kociakow walczy z chorobą..
Dlatego gorąco prosimy, pomóżcie nam Je ratować... Bez Was nie damy rady.. proszę..
Herpes, przy stadzie, Wirus ciężki do opanowania... Najgorzej przechodzą go maluchy... nie przespane noce, czuwanie, podawanie leków, mleczka specjalistycznego.
Kociaki przyjmują antybiotyku, weterynarz przyjezdza codziennie. Dostają GenoMune oraz Royal Canin Rekovery Liquid.
Koteczka po operacji nowotworu przechodzi Wirus też ciężko, jest słabiutka...
Koszty leków mleka jest bardzo duża, s samo leczenie nawet nie myślę ...
Bardzo, bardzo prosimy o pomoc...... ratujemy je z całych sił, tylko mamy nadzieję, że się uda. ..
Kociak przebywa w Klinice Legwet . Potwierdzona białaczka. Wątroba, nerki w trakcie diagnozy. Oczywiście już leczony w szpitaliku w Klinice.
Ogromną prośbą do Was, proszę pomóżcie nam ratować kolejne życie...
Rozsądek mowi - nie przyjmę, nie zabiorę... Patrzysz w te zmarznięte oczy i błagającą minę... To już ostatni... Zawsze w ciężkich chwilach mówimy " jeszcze tylko ten..." Serce nie potrafi odmówić..
Tylko w Was nadzieja... tylko w Was...
Szanowni Darczyńcy, zwracamy do Was z prośbą o ratowanie naszego Azylu... Tak ciężko jeszcze nie było.
Od ponad 30 lat oddajemy swoje serca tym, którzy nie potrafią powiedzieć "jestem tylko zwierzakiem, jestem nikim i niczym..." Ale nie dla nas, dla nas jesteś ukochanym psem, kotem... Ponad 30 lat dla Nich, w poprzednich latach jako zwykli ludzie ja i mąż. Z biegiem lat patrzymy nadal z bólem w sercu, że zwierzęta traktowane są jak przedmioty, te przedmioty mało wartościowe, jak nic.
Nigdy nie przeszliśmy obojętnie obok psa, czy kota, który potrzebował pomocy. Tacy już jesteśmy... Ich ból w oczach zawsze mówiła nam jedno - Ratuj! Ratowaliśmy, od zawsze tylko Oni i my. Zawsze 1 pensja Oni, druga pensja my. Tak, to normalne dla nas.
Obecnie od 2 lat działamy jako Fundacja, bez zmian - zawsze dla nich. Zwierząt z dnia na dzień przybywa, obecnie 6 psów i kilkadziesiąt kotów.
Psiaki seniorzy, dziadeczki, pies po operacji kręgosłupa, kolejny zatruty... Udało się, po operacji żyje... Psiak z chorym sercem i nietrzymaniem moczu. Sunia biegająca w zimnie i deszczu między samochodami, która Bała się miski z karmą. Nie wiedziała, co to jest. kolejny psiak w ostatniej chwili zabrany przed wywózką do Sobolewa i wiele takich bid... Snapi, Rudy, Misiek, Atos, Portos, Aramis.
Koty po zabiegach, operacjach, znajdowane w Rowach, śmietnikach, po wypadkach... kilkadziesiąt uratowanych istnień, kilkadziesiąt adopcji i nowych domów... To nasze życie... Czy dla Nich to już koniec? Czy czeka je kolejna tragedia?... Czy uda nam się utrzymać Azyl nadal? Z tą myślą kładziemy się spać i budzimy rano.
Prosimy, ogromnie i z całego serca, prosimy, pomóżcie nam przetrwać. Pomóżcie być dla nich! Zima I dziesiątki kociaków, jak nigdy o tej porze roku. Nie mamy nawet czym ogrzewać naszego Azylu - musimy wybierać: opał, karma, weterynarz... Nie wiemy już, co robić, Prowadzimy Bazarek na rzecz zwierząt, ale to kropla w morzu Ich potrzeb... Kilkadziesiąt zwierząt woła: Pomocy!
Nasza Fundacja to Wy! Bez Was - nie ma nas. Nie ma ich. Pomocy, Proszę... W ich imieniu.
Ładuję...