Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Baks został adoptowany,
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z prośbą o pomoc w sfinansowaniu leczenia pieska.
Nie tak dawno temu stworzyliśmy naszą fundację, by pomagać zwierzakom, które ucierpiały na skutek konfliktu zbrojnego w Donbasie. Dziś cała Ukraina pogrążona jest w wojnie, terroryzowana przez bandę zwyrodnialców... Skala cierpienia jest niewyobrażalna i nie do opisania... Po niemalże dwumiesięcznej przerwie wznawiamy naszą działalność: wszak potrzebujących jest tak wiele... Trudno to sobie nawet wyobrazić...
Niedawno zadzwonili do nas wolontariusze i powiadomili o piesku, który został całkiem sam na terenie warsztatów samochodowych. Pracownicy porzucili swoje miejsce pracy, pozostawiając zwierzaka samemu sobie. Niektórzy, uciekając przed rakietami, zapominają o braciach naszych mniejszych.
Nasz nowy podopieczny jest ciężko chory. Do lecznicy trafił wycieńczony, odwodniony, był dosłownie ledwo żywy. Nie był w stanie zdobyć sobie pożywienia, wody mógł się napić jedynie z kałuży, jeśli trochę popadał deszcz... Spójrzcie tylko na biedny pyszczek tego staruszka... Widzicie tę „opuchliznę”? Niestety, jest to złośliwy guz L Baks w ogóle nie może oddychać przez nos, a oddech przez pyszczek ma znacznie utrudniony. Zwierzak niesamowicie się męczy, musi odczuwać przerażający ból, ponieważ nie daje się dotykać w okolicach łepka.
Weterynarze pobrali próbki do badania histopatologicznego. Gdy dostaliśmy wyniki, nie byliśmy zaskoczeni, ale mimo wszystko poczuliśmy ogromny zawód – liczyliśmy na to, mimo wszystko, że nie będzie to nic aż tak poważnego. A jednak... Baks ma mięsaka tkanek miękkich. Niestety, guz ten nie poddaje się chemioterapii, dlatego szykujemy pieska do operacji.
Kochani, w tak trudnym dla nas wszystkim czasie jak nigdy dotąd potrzebujemy Waszego wsparcia. Brakuje nam środków na pomoc dla naszych zwierzaków. Jedyna nadzieja dla sierściuchów to Wy i dobroć mieszkająca w Waszych serduchach. Nie poradzimy sobie bez Waszej pomocy. Czy możemy na Was liczyć, Kochani?
Ładuję...