Świerzb, nużeniec, kleszcze, cycuszki do ziemi... Wyeksploatowana, zmęczona czekała w lesie na pomoc

8 dni do końca
Wsparło 36 osób
1 505 zł (37,62%)
Brakuje jeszcze 2 495 zł

Rozpoczęcie: 8 Kwietnia 2024

Zakończenie: 1 Grudnia 2024

Godzina: 01:01

03.09.2024

Balbinka wygląda cudnie. Niestety nikt nie chce podarować jej domku. 

to cudna, fantastyczna sunia. Ciągle czeka w hoteliku. 

Jej skarbonka dawno pusta.

Balbinka bardzo, bardzo prosi o pomoc w zbiórce na hotelik.

Tak wygląda ok. 3-letnia sunia, która wyeksploatowana, zaniedbana, zniszczona przez człowieka, ukryła się w lasku za dużym osiedlem w Żyrardowie.

Pojechałyśmy tam. Było już bardzo późno. Sunia spala zwinięta w kłębuszek w wyrzuconych przez kogoś śmieciach. Najwyraźniej była bardzo zmęczona, gdyż spala tak mocno, że nasze kroki, rozmowy i światło latarki nie obudziły jej od razu. Chyba obudził ja zapach jedzenia i dźwięk otwieranej puszki.

Początkowo bała się do nas podejść. Jednak głód był silniejszy. Posiedziałyśmy trochę w tym lesie, zanim sunia pozwoliła wziąć się na ręce. Ale w samochodzie była już totalnym przytulasem.

Zabrałyśmy sunie do kliniki całodobowej w Piasecznie. Tam mogłyśmy dopiero zobaczyć, jak naprawdę wygląda. Dziesiątki maleńkich kleszczy powybijanych w jej obolałą skórę. Nużeniec, który zrobił spustoszenie na jej skórze. Cycuszki wyciągnięte, zapewne rodziła co cieczka. Niedawno miała szczeniaczki. Służyła pewnie za podróbkę sznaucera lub innego rasowca. Smutne, ale pełne ufności oczy patrzyły na nas z nadzieją na pomoc. Była tak zmęczona, że usnęła na stole w lecznicy. Zrobiono jej badania krwi, dostała antybiotyki, simperice i została w lecznicy pod kroplówką.

Dałyśmy suni na imię Balbinka. Została tam do wtorku. Kochani, musimy pomoc Balbince. Ale bez Was nam się nie uda. Koszty leczenia na już wynoszą 1000 zł. A przecież to dopiero początek... Zabieramy Balbinkę do hoteliku. Bardzo, bardzo prosimy otwórzcie serduszka dla Balbinki. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
17 aktualnych zbiórek
46 zakończonych zbiórek
8 dni do końca
Wsparło 36 osób
1 505 zł (37,62%)
Brakuje jeszcze 2 495 zł