Baron - spondyloza, pęknięta miednica, niedowład łapy, pogryzienie przez psa - ile bólu może znieść jeden kot...

Baron około 8-letni kocurek odłowiony z działek. Jesteście to sobie w stanie wyobrazić... 8 długich lat na dworze, bez względu na pogodę: mróz czy deszcz, upał czy chłód. Często głodny, przeganiany bez nadziei na lepszy los. Jak bardzo musiał cierpieć, kiedy został pogryziony przez psa.

Serca nam pękają, ale obiecaliśmy mu od tej pory godne życie bez bólu, bez mrozu, w cieple i miłości. Obiecaliśmy, że znajdziemy mu najcudowniejszy dom na świecie, ale zanim to się stanie musimy go wyleczyć. Na początek czeka go diagnostyka m.in. badania krwi, RTG, sanacja jamy ustnej oraz ekstrakcja zepsutych zębów.

Koszty to około 600 zł na początek. Potem lekarze weterynarii podejmą decyzję co robimy z jego łapką, którą ciągnie za sobą. Bardzo liczymy na Waszą pomoc. Bez niej nie będziemy w stanie spełnić obietnic wobec Barona na godną, szczęśliwą i pełną miłości starość.

RTG Barona

Na zdjęciu RTG widoczny stan po złamaniu miednicy oraz spondylozę! 😭😭😭

Badania krwi

Pomożecie?!