Chore nerki u wolno żyjącego kota to wyrok!

Bartek to kot wiejski, wolno żyjący. Kiedy został znaleziony przez jego przyszłą opiekunkę, był w opłakanym stanie: skrajnie wychudzony, pogryziony przez inne koty. Zdaniem weterynarza nie przeżyłby, gdyby nadal pozostał w miejscu, z którego został zabrany. Prawdopodobnie miał wówczas około 9 lat. Bartek był dotąd w dobrej kondycji, jednak ostatnio jego stan zdrowia się znacznie pogorszył. Trafił do domu swojej opiekunki.

U Bartka rozpoznano przewlekłą niewydolność nerek. Niestety choroba jest w zaawansowanym stadium. Kotek wymaga stosowania wlewów podskórnych, okresowej kontroli parametrów nerkowych i morfologii oraz żywienia dostosowanego do choroby tj. diety nerkowej. Powikłaniem choroby są dodatkowe zmiany mocznicowe jamy ustnej. Ponadto ma w bardzo złym stanie uzębienie. Niestety jego stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu stomatologicznego. Z tego powodu poddawany jest także antybiotykoterapii.

Tylko takie leczenie jest w stanie przedłużyć mu życie i zapewnić względny komfort. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia Bartka!