Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nela - ile ma lat? Może 17 może 18, trudno powiedzieć, ponieważ całe praktycznie swoje życie spędziła w hodowli.
Kiedy do nas trafiła była już dojrzałą suczką. Dopiero co skończyliśmy walkę o jej życie, ponieważ jej nerki odmówiły pracy. Walka była ciężka Nela która oprócz chorych nerek ma chore serce, trzepotanie i migotanie przedsionków do tego ma tarczycę, jest niewidoma. Żyje tylko dzięki temu że wsparliście jej leczenie, może swobodnie chodzić gdzie chce. Chcę, by była po prostu szczęśliwa, bo tak naprawdę nie wiemy, ile zostało jej czasu.
Z 41 zwierząt pod naszą opieką niewiele cieszy się dobrym zdrowiem. Średnia wieku to 16,5 roku, gdyby nie Wasza pomoc i wsparcie większość z nich dawno już by nie żyła. Pomagając im daliście szansę na dobre, spokojne życie pełne miłości. Ja wiem, że wszystkim nam jest bardzo ciężko. Bo takie mamy czasy niestety, ale muszę Was błagać o pomoc dla nich.
Bez tej pomocy co się z nimi stanie co się stanie ich światem, Robimy co miesiąc zbiórki i nigdy nie uzbieraliśmy tyle ile potrzebujemy. Ale Staramy się radzić sobie jak potrafimy, wszystko, żeby one były szczęśliwe i bezpieczne. A i tak ciągle mamy długi.
Praktycznie nie ma tygodnia, żebyśmy nie byli w lecznicy, żeby któreś zwierzaki nie był leczony, koszty leków są ogromne Tym bardziej że Niektóre psy będą już leczone dożywotnio tak jak Deizinka która bierze lek o nazwie we Vetyrol który kosztuje w tej chwili 300 zł a starcza jej na miesiąc. Darek, który będzie leczony do końca życia. Ma padaczkę pourazową po tym, jak ktoś przejechał po nim samochodem, urywający mu tylną łapę i miażdżąc przed nią. O ile z chodzeniem nie ma problemu na dwóch łapkach, o tyle z padaczką już tak. Tak jak Robson, który przeszedł trzy wylewy, kiedy nikt nie dawał mu szansy na przeżycie ja walczyłam, on walczył.
Dzięki Waszej pomocy mógł być w klinice która uratowała mu życie a uratowała, bo to wy wsparliście go w najgorszym momencie jego życia. Misia leczona już paliatywnie, Czaki leczony paliatywnie, Orson o którego życie walczyliśmy zawzięcie i ja i wy, ale przede wszystkim on, pies o którym mówiono że już nigdy nie stanie na własne nogi dzisiaj Dzięki waszemu wsparciu chodzi, jest w pełni samodzielny A ma już 18 lat i jest olbrzymi.
Jest też Irysek, który żyje dzięki Waszej pomocy i wsparciu. To Wy walczyliście o niego tak samo jak ja.
Błagam, nie zostawiajcie ich teraz bez pomocy, zrobiliście tyle, żeby wyrwać je śmierci, bądźcie z nami Posłuchajcie zbiórkę w świat, jeżeli możecie to wesprzyjcie psiaki grosikiem, żeby nadal mogły żyć spokojne i szczęśliwe.
Ten łaciaty piesek to Rayman, przeszedł wrzucił przez piekło, hycel uszkodził mu oko. Przez wiele lat udawało się to oko ratować, ale prawdopodobnie skończy się to amputacją tego oka, Jesteśmy w trakcie leczenia.
Dzięki Waszemu wsparciu i pomocy Udało się uratować łapkę Sabinki, przyszła dwie operacje, ale dziś biega i cieszy się życiem.
Można też nas wesprzeć puszkami lub suchą karmą, będziemy też wdzięczni za karmy Renal dla Neli która już do końca życia będzie na diecie nerkowej. Zobaczcie, ile można dobrego zrobić ile dobrego robicie. Dlatego proszę, nie zostawiajcie nas, nie pozwólcie nam zginąć, bo bez Was nie możemy nic i nie znaczymy nic. Można też dokonać wpłaty bezpośrednio na nasze konto
Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom ,, Chatka Psiego Dziadka ,,
66 1050 1445 1000 0090 3287 2336 oraz
Subkonto do zbiórek
58 1050 1302 1000 0097 6623 2483
Swift dla banku śląskiego INGBPLPW
PayPal chatkapsiegodziadka@wp.pl
BLIK +48531341835
Za każdą wpłatę będziemy bardzo wdzięczni. A każdemu wpłacającemu z całego serca dziękujemy.
Ładuję...