Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni Państwo,
Przychodzimy do Was z kolejną dobrą wiadomością. Anielka i Antosia są już bezpieczne w Benkowie! Anielka i Antosia, czyli dwa kuce, które dzięki Waszej szybkiej reakcji udało się ocalić i podarować im nowe, komfortowe życie w naszym Hospicjum dla Kucy i Osiołków. Mamy nadzieję, że Was również te dobre wiadomości wprawiają w dobry nastrój. Jesteśmy wzruszeni widząc, ile z Was pragnie pomagać nam i nas wspierać.
To właśnie dzięki Wam możemy ratować te zwierzęta i dawać im bezpieczny dom, pełen miłości i ciepła. Dziękujemy Wam w imieniu Anielki i jej córeczki Antosi oraz zachęcamy do obejrzenia filmu z nimi w roli głównej.
Możesz wesprzeć nasze działania
🔘 Darowizna z tytułem: “Anielka i Antosia” numer konta: 23102040270000110216926564 Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
🔘 Dla wpłat z zagranicy:
BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
🔘 Wyślij SMS o treści POMAGAM na numer 7420 / koszt 4,92 zł
👉 Masz pytania? Zadzwoń: 506 349 596 Michał
👉 Prosimy, udostępnij!
O nas: Działamy od 11 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych wolontariuszy. Więcej na https://fundacjabenek.pl/
Pilne! Szanowni Państwo, za chwilę kończy się nam czas na zebranie pieniędzy. Pokornie schylamy przed Wami głowy, raz jeszcze prosząc o ratunek dla źrebnej Anielki i jej maleńkiej córeczki Antosi. Jeśli ich nie wykupimy, one jutro trafią do rzeźni.
Anielkę znaleźliśmy w miejscu, gdzie śmierć jest codziennością. Zasłaniała sobą własne dziecko. Z rzeźnicką liną na głowie, w komórce, do której nie dociera ani światło, ani nadzieja, czeka na wykonanie wyroku. Bezbronna, oszukana przez wszystkich, którym ufała, bez szansy na ratunek.
Czy wie, że przed nimi najgorsze? Czy przeczuwa, że gdy nadejdzie koniec, zostaną siłą rozdzielone? Czy pęknie jej serce, gdy nie będzie mogła ocalić rozpaczliwie wołającego ją na pomoc dziecka? Czy może zginie z rąk rzeźnika pierwsza? Nie chcemy o tym myśleć ani wiedzieć.
Ty i ja mamy wybór.
One nie mają już nic.
Konie te stoją w miejscu najgorszym z możliwych. Handlarz, który je kupił, prowadzi przydomową ubojnię. Skupuje te, których nikt inny nie chce, zabija na miejscu. Tu nie ma długich terminów na spłatę, a negocjacje to lekcja cierpliwości i pokory. Dostajemy czas do 28 grudnia. Prosimy, podarujmy im życie na święta. Wspólnie możemy to zrobić.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, podstawową diagnostykę i profilaktykę weterynaryjną, niezbędne wizyty kowala, a także 3-miesięczne utrzymanie.
O NAS
Działamy od 11 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Ładuję...
