Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szanowni Państwo,
podziękowania za pomoc dla Kysi będą inne, niż zwykle. Bo i sama Kysia jest przecież wyjątkowa. Nasza ocalona dziewczynka została już spłacona i odebrana, ale zamiast przyjechać do Benkowa - przewieziona została do prywatnej stajni, gdzie mieszkają w adopcji nasze konie. Kysia jest koniem ochwaconym, wymagającym najlepszej opieki, a Justyna jest weterynarzem, więc nie mogło się dla Kysi lepiej złożyć.
Dziękujemy Wam za ogromne serca i pomoc dla Kysi. Dzięki Wam ta chora kucka dostała najcenniejszy z podarków, życie i dobrą opiekę.
Zobaczcie i posłuchajcie co u Kysi słychać. Zapraszamy na film
Jej historię zobaczycie tutaj: https://fundacjabenek.pl/kysia/
Życie Kysi upłynęło całe na prostych sprawach. Ale zwykłe, małe kucyki nie mają wielkich wymagań. Garść siana, trochę owsa, jakieś obierki i wiaderko z wodą.
W takie jak ona nikt nie inwestuje. Każdy raczej patrzy, na czym oszczędzić. Są, póki są, jak się zestarzeją albo pochorują, idą na sprzedaż. Kupiec, który skupuje takie kucyki, nie wybrzydza. Jego interesuje tylko waga i cena. A że stary czy kulawy? W rzeźni nikogo to nie obchodzi.
Gdy zaglądamy do kysiowej obórki, ta wyciąga małe chrapki w naszą stronę. Nie robi ani kroku. Buja się tylko nieporadnie na swych zdeformowanych nóżkach. Ma ochwat, wiec każdy krok to dla niej ogromny ból. Woli się nie ruszać, mniej wtedy cierpi.
Kysia jest niepotrzebnym kucykiem. Jest na sprzedaż. Na innego kupca niż handlarz końmi na rzeź nie ma szansy. Nikt inny nie zapłaci za chorego konia, który, aby chodził, wymaga wielomiesięcznego, kosztownego leczenia.
Cena, jaką chce właściciel za Kysię, to 1200 zł. Koszt transportu do nas to drugie tyle. Koszt leczenia wielokrotnie przewyższa wartość kucyka.
W naszym hospicjum dla kucy i osiołków możemy jej pomoc. Zapewnić leczenie i opiekę, ale by mogła je otrzymać, musimy najpierw za Kysię zapłacić. Daliśmy zadatek i obiecaliśmy niechcianej Kysi, że wrócimy po nią tuż po świętach. Prosimy Was o pomoc. Podarujmy jej nadzieję na lepszy los.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, podstawową diagnostykę i profilaktykę weterynaryjną, niezbędne wizyty kowala, a także 3-miesięczne utrzymanie.
O NAS
Działamy od 11 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Ładuję...