Zbyt zwykła na dom, zbyt chora na miłość

Mała, zwykła, niemłoda już sunia od ponad roku mieszka w domu tymczasowym. Koczowała zimą w zaroślach przy ruchliwej drodze. Prosiła o pomoc, ale była przeganiana. Długa bezdomność, głód i mrozy doprowadziły do wyniszczenia organizmu. Została znaleziona przez wolontariuszkę w ostatnim momencie!

Od razu została zabrana do gabinetu weterynaryjnego. W pierwszym momencie lekarz stwierdził odmrożone opuszki łapek, wychłodzenie organizmu i trudności w oddychaniu. Suczka była chora na kaszel kennelowy, a odmrożone łapki krwawiły i powodowały ból przy każdym kroku.

W trakcie pobytu w domu tymczasowym i leczenia skutków bezdomności ujawnił się następny poważny problem zdrowotny. Bóle brzuszka, biegunki i brak apetytu. Zostały wykonane kolejne badania. Podczas tułaczki sunia żywiła się tylko tym, co znalazła, najczęściej były to resztki ze śmietników. Skutkiem takiego żywienia jest uszkodzenie wątroby. Sunia przeszła leczenie i obecnie jest na diecie hepatic. Prawdopodobnie taką dietę trzeba będzie utrzymać do końca życia.

Między nawrotami problemów z wątrobą udało się sunie wysterylizować i zaszczepić. Liska, bo takie imię dostała w domu tymczasowym, nie jest pieskiem łatwym, jest sunią lękliwą i potrzebuje sporo czasu, żeby zaufać. Boi się spotkania z innymi psami, nowymi ludźmi i miejscami. Nie wiemy, czy to skutek braku socjalizacji we wczesnym okresie życia, czy też skutek złego traktowania.

Mimo wielu ogłoszeń sunia nie znalazła do tej pory domu. Obecnie mieszka w domu tymczasowym w towarzystwie innych psiaków i kotów.

Jest pod stałą kontrolą lekarza. Celem tej zbiórki jest zapewnienie Lisce karmy leczniczej Royal Canin Veterinary Diet - Hepatic HF 16  (12 kg- 215 zł)  i środków na leczenie. Prosimy o pomoc dla suni.