Walka o życie kocich nieszczęść!

Walka o życie kocich nieszczęść!

Dwa starsze przerażone i wycofane koty zostały wyrzucone po latach z piwnicy. Okienko piwniczne zostało im zamknięte przed nosem, miseczki wyrzucone. Koty są zdezorientowane, odebrano im miejsce, gdzie mogły się schronić i nie rozumieją czemu po latach u schyłku swojego życia zostały potraktowane jak śmieci i muszą spać pod autami. 

Kobieta, która je wyrzuciła na bruk, jest nieugięta. Nie pozwala wejść na posesję, żeby je złapać. Koty są nieufne, ruch przy ulicy przy której żyją jest bardzo duży. Można je łapać tylko w nocy. Po siedmiu nieprzespanych nocach udalo nam sie złapać kicię, dalej trwają próby złapania kocurka. Jedyna osoba, która otwarła dla nich serce i chce je przyjąć ma bardzo dużą gromadę zwierząt w domu w tym koty białaczkowe, oczywiście odizolowane od zdrowych.

Warunkiem przyjęcia są badania, szczepienia I długa kwarantanna. Koty muszą pozostać w lecznicy do momentu przewiezienia ich do nowego bezpiecznego domku. Kochani, bardzo prosimy Was o pomoc w pokryciu kosztów badań, szczepień, ewentualnego leczenia, pobytu kotów w lecznicy i transportu. Dom, który zgodził się je przyjąć to dla nich jedyna szansa na życie.

Błagamy Was o pomoc! Sami nie damy rady! Nie chcemy zawieść tych starszych, sponiewieranych kociaków. One nie mają już nikogo.