Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za każdą wpłatę jaka wpłyneła od ludzi o wielkich sercach. Niestety zbiórka się nie powiodła w oczekiwanym zakresie. Tym bardziej świadczy to o tym jak cięzko jest pomagać.
Dziękujemy.
Przez sezon wydaliśmy już wielokrotność górnej kwoty zbiórki. Wiec jeśłi wpłacisz tam choć kilka złotych będziemy bardzo wdzięczni
Dziś kolejne 2000 zł wydaliśmy na karmy specjalistycze wspomagające nasze biegunkowe przypadki.
Pomóż nam pomagać.
Chore i powypadkowe koty często wpadają na nasz pokład.
Niestety ich potrzeby nikną w ogromie zła jakie spotyka zwierzęta dlatego prosimy ni omiń ich obojętnie i podaruj choć kilka złotych dzięki którym możemy je leczyć.
Wyleczliśmy tylko w tym roku koty za kilka tysięcy złotych. Ta zbiórka miała wesprzeć nasze wydatki związane z pomocą. Jednakże przybywa głównie kosztów i przybywają kolejne chore koty:
Matrioszka z Janowic jest pięknym niespełna 2 miesięcznym kocięciem, które składa się z : zapalenia spojówek, kataru, świerzbu, masy pasożytów.
Nie ma : pcheł, testy FEL/FIV ujemne .
Jest głodna i wychłodzona.
Trzymajcie kciuki za okruszka - Matrioszka przebywa w klinice wet gdzie otulona w kocyki z termoforkiem jest stopniowo odrobaczana. Wesprzyjcie Matrioszkę i inne nasze kociaki choćby najdrobniejszą wpłatą abyśmy mogli otaczać je profesjonalną opieką bez Waszych wpłat nie pomożemy kotom w potrzebie.
Gandalf przeszedł reoperację żuchwy złamanej i oskórowanej, scalanie miednicy.
HEDWIGA właśnie przeszła operację zespolenia kości udowej.
I to nie wszystkie. Pomóż nam pomagac błagamy o pomoc.
Kolejny rok - kolejne kocie tragedie. Po naszą opiekę wpadają koty po wypadkach, stare koty porzucone lub masy niespadkowe, kocich nieszczęść nie da się wyliczyć na palcach jednej ręki.
Każde leczenie i pomoc jest możliwe tylko dzięki darczyńcom. Dlatego bardzo Was prosimy - pomagajcie. Koszty są ogromne, a kocie nieszczęścia liczą na nas, nikogo innego nie mając.
Kotów dokarmianych wolnobytujących, w domach tymczasowych, w zbiorczym kociowisku mamy sporo i z każdym rokiem niestety ich przybywa. Te, które najczęściej nie znajdują domów to koty chore i stare, one z reguły zostają z nami już do końca życia więc są na naszym stałym utrzymaniu.
W imieniu wszystkich mruczków prosimy Was o dołączenie do pomocy przez wsparcie tej zbiórki.
Ładuję...