Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani! Bardzo dziękujemy za wsparcie dla zwierząt uratowanych z Ukrainy! Dzięki Waszej pomocy mogliśmy zapewnić konieczne leczenie, wyżywienie i potrzebne wyposażenie. Dzięki zebranym pieniążkom mogliśmy pomóc i przyjąć pod naszą opiekę kolejnych czworonożnych uchodźców.
Dziękujemy!
Zyta po wyleczeniu znalazła wspaniały dom. Jest rozpieszczaną jedynaczką i wyjątkową kocią pieknością!
Tak, to ta sama koteczka, która jest zdjęciu głównym zbiórki!
Zlata po wygojeniu rany po amputacji reszty ogona w nowym domu uwielbia zabawy, gonitwy za piłeczką i skoki na drapaki.
Olenka i Zoriana również mieszkają w nowych domach!
Jak i Omer
I szczeniaki Iwo i Imbir !
I oczywiście absolutnie cudowna wspaniała Berta !
W nowym domu do dyspozycji kanapy i przestrzenny ogród.
Przekochany Amur mieszka w domu tymczasowym!
Pies cudny i przekochany! To dla nas zaszczyt, że mogliśmy uratowac Amura !
Timon bardzo długo odczuwał traumę i bardzo chorował. Nadal przebywa w domu tymczasowym i zaczyna po woli się otwierać na kontakt z człowiekiem.
Amur czekaliśmy na niego wiele dni.
Obiecaliśmy przyjąc go pod naszą opiekę, gdy tylko się o nim dowiedzieliśmy. Amur nie mógł pozostać ze swoimi właścicielami. Serca nam pekają, gdy pomyślimy, o tym co on przeżywał i nadal przeżywa.
Amur ma 10 - 12 lat i jest psem niewidomym. Odgłosy wojny są przerażające dla ludzi i zwierząt, a co dopiero dla staruszka, który nic nie widzi. Wszystkie dźwięki, głosy i zapachy są kompletnie nieznane. Nie wie, gdzie jest, dokąd jedzie i jaki będzie koniec jego podróży.
Zdenerwowani, w napięciu czekaliśmy ..
Dojechał! Podróż była długa i z problemami, ale najważniesze, że jest już u nas. Teraz musi odpocząć i odnaleźć się w nowym otoczeniu.
Niestety nasza zbiórka na pomoc dla zwierząt, które przyjechały pod naszą opiekę z Ukrainy jest jakby niewidoczna.
Koszty leczenia rosną z dnia na dzień.
Zyta od tygodnia przebywa szpitalu. Pojawiły się dusznośći, problem z oddychaniem. Badania wykazały robzczycę płuc. Koteczka nie reaguje na leczenie. Zmiany w płucach są bardzo rozległe. Rokowania bardzo ostrożne.
Koteczka Zlata przyjechała do nas zurwanym zgniłym ogonem. Konieczna była amputacja. Zlata trudno dochodzi do siebie. Konieczne są wizyty kontrolne i płynoterapia.
Timon po zabiegu oka również codziennie jest na płynoterapii i kontroli.
Szczeniaczki Iwo i Imbir bardzo źle zniosły odrobaczenie. Miały w sobie mnóstwo pasożytów, które wynisczyły ich małe ciałka.
U niektórych kotów pojawiła się biegunka i wymioty.
Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc w pokryciu kosztów leczenia.
Jesteśmy małą fundacją i nasze możliwości finansowe są ograniczone. Zbiórka stoi w miejscu, ale nie możemy odmówić pomocy tym, którzy teraz najbardziej jej potrzebują.
Przyjęliśmy z Ukrainy pod naszą opiekę zwierzęta chore, wymagajace leczenia, zabiegów. Są w złym stanie zdrowotnym i niestety psychicznym.
Pokonały setki kilometrów i wiele dni w drodze po życie i bezpieczeństwo i gdy juz do nas trafiły pragniemy im zapewnić najlepszą opiekę jak tylko możemy i znaleźć wspaniałe bezpieczne domy.
Niestety pomoc kosztuje i tylko dzięki Waszemu wsparciu możemy zapewnić to, czego potzrebują.
Zyta- przyjechała wycińczona, skrajnie zagłodzona, ze skorupą posklejanych kołtunów na całym ciele i z ostrym zapaleniem dróg rodnych. Konieczny był zabieg ratujący jej życie.
Omer - natychmiast trzeba było wdrożyć leczenie kociego kataru, a badania laboratoryjne potwierdziły fiv . Staramy się podnieść jego odporność, by wirus się nie nasilił. Omer niestety też tridno odnajduje się w nowym otoczeniu. Potrzebuje wiecej czasu. Jest wycofany i apatyczny.
Timon i Monica -pokonali wiele dni w podróży razem ze swoją właścicielką, jednak po dotarciu do Polski ich właścielka nie mogła ich zabrać ze sobą dalej.
Przykre to bardzo dla nich i jej właścicielki . Koty są w głebokiej depresji, są bardzo apatyczne, mają problemy z jedzeniem. Większość czasu spedzają zwinięte w kłębki bez chęci kontaktu z nami. Dodatkowo Timon przyjechał z dużymi problemami z oczodołem i konieczny był zabieg okulistyczny.
Kyza - podobnie jak Timon i Monica do Polski dotarł ze swoimi właścicielami, jednak ewakuacja była dla niego tak silnym stresem, że zaczął miec poważne problemy z drogami moczowymi i nerkami. Jego właściciele nie mogli mu zapewnić opieki i tak trafił pod nasze skrzydła. Od kilku dni przebywa w szpitalu, musiał być cewnikowany. Niestey jego sytan jest nadal poważny.
Z pewnymi problemami nie zależnymi od nas i opóźnieniem, ale wczoraj dotarły do nas kolejne zwierzęta.
Przyjechało wiecej niz palnowaliśmy, dlatego bardzo prosimy o wsparcie finansowe i rzeczowe jak klatki kenelowe, podkłady, karmy mokre i suche, suplementy wzamcniające odporność.
Koty i psy obecnie odpoczywają, są zmęczone i niektóre również w słabej kondycji psychicznej. Przed nimi diagnostyka i profilaktyka, po badaniach bedziemy mogli więcej o nich napisać.
Koszmar dla ludzi i zwierząt. Tak jak wszyscy i my jesteśmy świadomi dramatu, który dzieje się w Ukrainie. Jesteśmy organizacją, której celem jest pomoc i ratowanie zwierząt. W tej sytuacji nie możemy pozostać obojętni. Jesteśmy gotowi pomóc zwierzętom – uchodźcom, a gdy będzie taka możliwość, również ludziom.
Chcemy zwierzęta ocalić przed śmiercią, zapewnić leczenie, profilaktykę i znaleźć nowe wspaniałe domy, w których mamy nadzieję, że zapomną o koszmarze, w którym się znalazły.
Pierwsze koty z Ukrainy dotarły pod naszą opiekę. Wycieńczone długą podróżą, przerażone tym, co się wokół nich działo. Wszystkie wymagają pełnej diagnostyki, profilaktyki i zabiegów sterylizacji.
Konieczne jest odpchlenie i odrobaczenie. Niestety pojawiły się również objawy kociego kataru. Będziemy musieli walczyć ze świerzbem, a z czym jeszcze to może się okazać w najbliższym czasie. Wykonaliśmy badania morfologii o rozszerzonym profilu, czekamy na wyniki. Obecnie koty są na kwarantannie i nie mogą być adoptowane.
Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc w przygotowaniu ich do nowego życia.
Przygotowujemy się również do przyjęcia kolejnych zwierząt z Ukrainy i bardzo potrzebujemy:
- karmy mokre i suche dla psów i kotów ( dobrej jakości, łagodne dla układu pokarmowego)
- TRANSPORTERY ( małe, średnie i duże)
- KLATKI KENNELOWE ( różne rozmiary)
- podkłady
- żwirki i kuwety dla kotów
- środki na odrobaczanie, p/pchłom i kleszczom
- smycze, obroże, szelki
W sprawie przekazania darów prosimy o kontakt na priv. A jeśli brakuje Wam czasu, by zrobić zakupy, bardzo prosimy o wsparcie naszej zbiórki, a zakupimy to, co jest potrzebne. Z całego serca dziękujemy za pomoc!
Jeśli masz pytania jesteśmy do dyspozycji – 666 345 888 – Magda
Fundacja Bezdomniaki
Ładuję...