Na pomoc Alfredowi

Alfred to dorosły już kocurek który lgnie do ludzi. Ten biało rudy miziak nie wiadomo dlaczego skończył na ulicy. Nie radził sobie wśród kotów wolno bytujących. Nie znał takiego życia. Życia ulicy gdzie trzeba zdobywać pokarm, by przeżyć. 

Alfred miał jednak szczęście i to duże. Zauważył go młody chłopak i zaczął dokarmiać. Ten młody człowiek bardzo pragnął dać mu dom. Musiał tylko przekonać do tego rodziców. Chłopak przyszedł z Alfredem pod pachą do przychodni weterynaryjnej, aby go zaszczepić i wykastrować. Pani Doktor zadzwoniła do nas czy moglibyśmy pomóc. Zgodziliśmy się. Empatia i determinacja młodego człowieka do tego, aby kot nie był bezdomny bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. 

Kocurek trafił pod naszą opiekę. W trakcie jego przeglądu okazało się, że Alfred ma przepuklinę pępkową i ostry stan zapalny jamy ustnej. Po wykonaniu badań został poddany operacji. Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia Alfreda. Pomóżmy temu młodemu człowiekowi i jego przyjacielowi - Alfredowi. Pomóżmy im w starcie w nowe, lepsze życie.