Starszy, sponiewierany Krecik przybłęda - RATUNKU!

Biedak zgarnięty interwencyjnie w miejscu karmienia działkowców!

To jest miły kocur (podbierak okazał się niepotrzebny), tylko bardzo wystraszony. Jest nie najmłodszy, zawszony, zęby widać na zdjęciu...

Jakiś czas temu przyszedł w miejsce karmienia działkowo-wsiowych kotów. Teraz podobno się już się odkarmił i porósł sierścią, wcześniej był bardziej łysy. Ma katar i świerzbowca w uszach, kark i szyja rozdrapane, oczywiście niekastrowany - standard polski w 21 wieku...

Na razie niech się chwilę odkarmi, krople na pasożyty i antybiotyk dostał. Prosimy o kciuki za Krecika i zasilenie konta chłopaka, bo nie mamy już za co leczyć kolejnych kotów. Sam zabieg stomatologiczny i kastracja to będzie co najmniej 700-800zł na pewno, a gdzie badania krwi testy, szczepienia itd...

Każdy grosz ma ogromne znaczenie i bardzo dziękujemy za wszelkie wpłaty na ratowanie kolejnego biedaka u nas...