Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dan jest cały i zdrowy, dzielnie zniósł operację amputacji tylnej łapki. Piesek je samodzielnie. Dana czeka długotrwała rehabilitacja, po której pojedzie do swojej nowej rodziny. Dziękujemy za pomoc!
Historia Dana: stacja kolejowa, szczeniak wpadł pod pociąg... Nawet miesiąc nie minął od momentu, kiedy zabraliśmy z tego samego miejsca dorosłego psa z odciętą łapką, który też wpadł pod pociąg.
Biednemu maluszkowi też pociąg odciął kawałek łapki. Gdy tylko się dowiedzieliśmy o tym zajściu, od razu rzuciliśmy się na pomoc. Niestety lecznica była już zamknięta, gdy przywieźliśmy chłopca, ale weterynarze przyjęli nas, by udzielić maluchowi pierwszej pomocy.
Stan Dana był i jest bardzo ciężki, dlatego trzeba było zacząć od kroplówek. Po upływie dwóch dni szczeniak podjął próby samodzielnego jedzenia. Mimo to kroplówki nadal są mu podawane, jego stan nadal jest ciężki.
Poza odciętą łapką Dan ma jeszcze uraz czaszkowo-mózgowy, nadszarpnięte ucho i krwiaka na lewym oczku. Nie wygląda dobrze to wszystko, ale mamy nadzieję, że w tym drobnym ciałku znajdzie się wystarczająca ilość siły do walki ożycie.
Mocno trzymamy kciuki za Dana. Na zdjęciach wygląda na sporego, ale w rzeczywistości jest malutki. Ma może ze dwa miesiące, maksymalnie 2,5. Dostaliśmy informację z lecznicy, że Den dzielnie zniósł operację – amputowano mu łapkę. Odszedł od narkozy, dochodzi do siebie i nawet zaczyna jeść. Dlatego jesteśmy dobrej myśli!
Kochani, bardzo Was prosimy o pomoc. Dan to szczeniaczek, który całe życie może mieć przed sobą! Po przebytym leczeniu planujemy znaleźć mu kochający i odpowiedzialny dom. Aby stało się to możliwe, niezbędne są spore środki finansowe... Pomożecie? Każdy grosz jest na wagę złota!
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusz z prośbą o opłacenie leczenia psiulka o imieniu Dan.
Ładuję...