Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani,
W dniu 16.01. nasz piękny pacjent wrócił na wolność. Dzięki Wam opłacimy zaległe faktury za leczenie bielika. Dziękujemy!!!
Jesteście niezawodni.
Kochani, potrzebujemy Waszej pomocy w leczeniu i rehabilitacji bielika. Ten piękny ptak został znaleziony przez Pana Przemka na spacerze. Siedział bezradnie w młodniku. Pan Przemek zaczął szukać pomocy i tak trafił do nas. Ptak znajdował się ponad 100 km od nas a zmrok zapadał. Długa droga i pytanie czy damy radę go znaleźć w lesie w nocy.
Nie wahaliśmy się. Noc chłodna. Nie wiedzieliśmy, w jakim stanie jest bielik. Ruszamy. Po kilku godzinach, dotarliśmy do puszczy goleniowskiej. Ciemno, zimno i mokro. Po kilkunastu minutach marszu widzimy ptaka.
Bielik dał do siebie podejść na kilka centymetrów. Nie jest dobrze. Zleciał w młodnik. Czołganie się w błocie pod siatką. Jest! Mamy go! Ptak mokry, wyziębiony i skrajnie wychudzony. Zabieramy ptaka w drogę powrotną. Na miejscu dostaje niezbędne leki i kroplówki.
Dieta bielika musi być mocno kaloryczna i jednocześnie nieobciążająca żołądka. Na szczęście bielik podejmuje samodzielne jedzenie. Jest pod opieką lekarza weterynarii.
Na dziś bielik z warunków szpitalnych trafił do woliery. Zaaplikowaliśmy mu dietę mieszaną, najbardziej naturalną. To są ogromne koszty, mając na uwadze, ze ptak zjada do pół kg dziennie. Niestety gmina nie jest zainteresowana pomocą ptakowi. Jesteśmy zdani na siebie. Dlatego zwracamy się o pomoc do Was. Wiemy, że jesteście niezawodni.
Dojazd, leczenie, wyżywienie i rehabilitacja Bielika to dla nas ogromny koszt, dlatego zwracamy się do Was. Bielik wróci do swojej partnerki z Waszą pomocą. Jesteśmy pewni, że nie zostawcie nas samych z pomocą.
Ładuję...