Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy Wszystkim za dołożenie swojej cegiełki ❤️🙏
Nasza ciężką pracę możecie zaobserwować na naszym FB, to dzięki Państwa wsparciu możemy ratować te zwierzęta i jak narazie ciągle działać ❤️
Dziękujemy ❤️
Wczoraj pod naszą opiekę trafił około dwuletni pies, który kilka miesięcy leżał w zimnej ciemnej komórce, po tym jak spadła na niego belka i nie mógł już chodzić
Pies jest w bardzo złym stanie, to szkielet psa z przerośniętymi pazurami , silnym napięciem mięśniowych, oczopląsem...
Rozpoczęła się walka o jego sprawność, rokowania są bardzo ostrożne. Narazie pies przebywa w Przychodnia dla Zwierząt s.c. Miastko będziemy na bieżąco Was informować o stanie .... TRZYMAJCIE PROSZE KCIUKI ❤️ps. Zdjęcia nie są wykonane w narkozie :(
PROSIMY POMÓŻ NAM JE RATOWAĆ ❤️
#Zbiórka
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bkratunek
#Konto Bankowe
Miasteckie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt 'Bezdomny Kundelek',
77-200 Miastko,
ul. Młodzieżowa 6/9
Nr Rachunek w Banku Spółdzielczym:
39 9321 0001 0041 7055 2000 0010.
➖SWFT: GBWCPLPP
➖Tytuł przelewu: Darowizna
#Paypal:
https://paypal.me/BKmiastko?locale.x=pl_PLk
́ %
:
:
Interwencja
Przy -15 stopniach mieszkały w za małych dziurawych budach zrobionych z szafek
Wczoraj pod naszą opiekę trafiły dwie suczki mieszkające w fatalnych warunkach oraz w złym stanie fizycznym.
Około roczną sunia mieszkała w małej ala budzie zrobionej z szafki, gdzie nawet cała nie była w stanie wejść. Na jej szyi był goły łańcuch, który swoją całkowitą długość miał 1m. Nie miała nawet możliwości swobodnie się ruszać.
Druga suczka to około 3 letnia psina, również mieszkała w budzie nie wiadomo z czego, w dodatku dach był dziurawy a buda zapadnięta w ziemię.
Oby dwie suczki mimo zapewnienia że były karmione są dość mocno chude. Te noce mógłby być dla nich ostatnimi
JEŚLI KTOŚ Z PAŃSTWA CHCIAŁBY WESPRZEĆ NASZE DZIAŁANIA I PODOPIECZNYCH BĘDZIEMY BARDZO WDZIĘCZNI
Interwencja
Dziś otrzymaliśmy informacje iż w gm. Bobolice doszło do zabicia i wrzucenia do kosza na śmieci szczeniaków :( , jak się okazało w koszu między 3 martwymi ciałkami leżały jeszcze dwa żyjące szczeniaczki ❗❗
Z racji iż byliśmy w pracy nie byliśmy w stanie być na miejscu to była bardzo ciężka interwencja ponieważ przeprowadzana była przez telefon. Kierowaliśmy i instruowalismy służby, które były na miejscu co mają robić. Niezastąpiona osobą była tu Iza z @... którą dzielnie walczyła o odbiór zwierzęcia i to ona poinformowała nas jako pierwszych o tym MAKABRYCZNYM ZDARZENIU.
Kiedy wraz z policją udało się odebrać sukę i około 4-5 tyg szczeniaczka do naszego przyjazdu Iza zabezpieczyła je u siebie w domu. Zaoczni świadkowie, którzy byli pierwsi na miejscu złożyli już wstępne zeznania, zostało złożone również zawiadomienie o popełnienia przestępstwa na policji w Bobolicach. Suka i szczeniak trafiły do @Przychodnia szczenię jest zarobaczone i bardzo wycieńczone, suczka natomiast ma zapalenie spojówek, ma bardzo dużą ilość pokarmu, która może doprowadzić do zapalenia listwy mlecznej oraz ma na sobie starą blizne po bardzo dużej ranie, którą musiała zrosnąć się sama :( Suczka jest bardzo lękliwa ewidentnie była bita, nie wie co to smycz :(
TA DWÓJKA JEST JUZ BEZPIECZNA, TERAZ MUSIMY ZAPEWNIĆ IM WSZYSTKO CO NAJLEPSZE. BARDZO ALE TO BARDZO PROSIMY PAŃSTWA O POMOC FINANSOWĄ NA OPŁACENIE OBSŁUGI WETERYNARYJNEJ ❗❤️
Kochani niestety mam złe wieści nasz Dzeki od wczoraj jest na kroplówkach w ciężkim stanie :(
W przeciągu jednej doby wystąpiły silne wymioty, biegunka i wysoka temperatura. Chłopak nie ma sił ustać na nogach.
Trwa walka o jego życie ❗❤️
Niestety w przeciągu 24h udało zbić się tylko gorączkę, stan ciągle ciężki.
Prosimy TRZYMAJCIE ZA NIEGO KCIUKI To już trzeci nasz podopieczny, który jest na intensywnym leczeniu.
JEŚLI KTOŚ Z PAŃSTWA CHCIAŁBY WESPRZEĆ LECZENIE DZEKUSIA I RESZTY PODOPIECZNYCH BĘDZIEMY BARDZO WDZIĘCZNI ❤️
#Zbiórka
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bkratunek
#Konto Bankowe
Miasteckie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt 'Bezdomny Kundelek',
77-200 Miastko,
ul. Młodzieżowa 6/9
Nr Rachunek w Banku Spółdzielczym:
39 9321 0001 0041 7055 2000 0010.
➖SWFT: GBWCPLPP
➖Tytuł przelewu: Darowizna
#Paypal:
https://paypal.me/BKmiastko?locale.x=pl_PL
❗ZDZICZAŁA SUKA OSZCZENIŁA SIĘ NA GOSPODARSTWIE ❗- długa i smutna historia.
Dokładnie tydzień temu otrzymaliśmy informację od Straży Miejskiej o tym, że są na interwencji w miejscowości Węgorzynko gdzie poraz drugi oszczeniła się zdziczała suka i co mają robić. Z racji że byliśmy w pracy nasze możliwości były minimalne. Ale nie wyobrażaliśmy sobie, że 6 szczeniąt około tygodniowych zostaję zabrana a suka znów zostaję (czemu znów dowiecie się na końcu) pozostawiona na pastwę losu bo jest "CIĘŻKIM ZADANIEM"
Powiadomiliśmy Straż, że mają wypożyczyć zywołapke od inspekcji i suka ma być też złapana, bo inaczej będą jeździć tam co pół roku do szczeniąt. Powinna gmina wkońcu ZAPOBIEGAĆ BEZDOMNOŚCI w porządny sposób ❗
Na całe szczęście po niecałej godzinie suka wracając karmić młode złapała się. I kolejny telefon co teraz. Wyobraźcie sobie naszą głowę ?? Kiedy siedzisz w pracy aby zarabiać na życie a jeszcze musisz walczyć o dobrostan zwierząt bo w Gm. Miastko system nie działa ❗
Przekazaliśmy informacje straży, że mają udać się do gabinetu weterynaryjnego i tam na szybko się spotkamy aby ocenić stan suki i jej dzieci oraz ustalić miejsce gdzie będą.
KIEDY ZOBACZYLIŚMY SUKE byliśmy załamani, totalnie zdziczały pies, cała we krwi po polowaniach na zwierzyny, agresja na bardzo wysokim poziomie :( brak jakiegokolwiek kontaktu z człowiekiem.
Załamaliśmy się, tu wiedzieliśmy że nie podołamy. Poinformowaliśmy gminę, że muszą psy wysłać do schroniska, że nie jesteśmy w stanie ogarnąć taką liczbę psów, z różnymi problemami po pracy. Po 30 min gmina oddzwoniła, że schronisko policzyło ich około 13 tys i oni nie mają takiej kwoty i czy jesteśmy w stanie chociaż pomóc że szczeniakami. Istne szaleństwo, brak słów i olbrzymie nerwy towarzyszyły nam tego dnia. Zaczęliśmy szukać DT dla szczeniąt udało się, ale później myśleliśmy co z suką, ona nie da rady w schronie- może damy radę, może się uda. O 20 poinformowaliśmy gminę, że damy suce tydzień, jeden z naszych członków zacznie z nią intensywnie pracę i jeśli wystąpi choć mały progres, nie wiemy jak ale zawalczymy o nią ! Ale jest jeden warunek, oszczędzając 13 tys , gmina musi się zobowiązać do sterylizacji, czipowania i zabezpieczenia choć suki oraz zakupu jakieś dobrej karmy.
A cała reszta kosztów spada na nas. Kochani a teraz do sedna Suka i dzieci zostają z nami, po ciężkim i burzliwym tyg są pierwsze efekty, totalnie zdziczała suka daje się głaskać, je z ręki ... TO OGROMNY EFEKT Choć przed nami niewyobrażalnie wielka ilość pracy, wiele wydatków, to chcemy walczyć póki mamy Was i siły nie podamy się.
SUKA MIAŁA DOSTAĆ POMOC W CZERWCU❗
Z racji tego iż interweniowaliśmy już tam w bodajże czerwcu, gdzie suka oszczeniła się pod podłogą starej wiaty to wiedzieliśmy o jakiego psa chodziło. W czerwcu suka mogła już dawno być oswojona lub nie być gwałcona po raz kolejny. Planowaliśmy odłów i szczeniąt i suki. Z racji iż nie mamy sprzętu specjalistycznego do odłowów, czekaliśmy na wypożyczenie go z inspekcji aby zabrać wszystkie psy. Niestety właściciele posesji stwierdzili że działamy "ŚLAMAZARNIE". Powiadomili inne prężnie działające stowarzyszenie i co ... I bumm , przyjechało, zabrało szczeniaki z posesji i tyle było ich widać, suka została. Po prostu jakby jej nie było i tak właśnie ma wyglądać walka z bezdomnością ? Ah moglibyśmy pisać tu wiele ale najważniejsze że koszmar tej suki już się skończył i szczeniaki nie będą umierały z zimna, głodu lub zagryzione przez inne stworzenia lub własną matkę bo nic nie upolowała.
JEŚLI KTOŚ Z PAŃSTWA CHCIAŁBY WESPRZEĆ NASZE DZIAŁANIA I PODOPIECZNYCH BĘDZIEMY BARDZO WDZIĘCZNI ❤️
#Zbiórka
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bkratunek
#Konto Bankowe
Miasteckie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt 'Bezdomny Kundelek',
77-200 Miastko,
ul. Młodzieżowa 6/9
Nr Rachunek w Banku Spółdzielczym:
39 9321 0001 0041 7055 2000 0010.
➖SWFT: GBWCPLPP
➖Tytuł przelewu: Darowizna
#Paypal:
https://paypal.me/BKmiastko?locale.x=pl_PL
Najpierw strach i brak zaufania ... Ale nieodpuszczaliśmy, nie zgodziliśmy się na schron.
Teraz zaufał i uwierzył ❤️ choć przed nami jeszcze kręta droga, to już jest łatwiej.
Możecie wspierać Barona wspólnie z nami ❤️
JEŚLI KTOŚ Z PAŃSTWA CHCIAŁBY WESPRZEĆ NASZE DZIAŁANIA I PODOPIECZNYCH BĘDZIEMY BARDZO WDZIĘCZNI ❤️
Do tego pod naszą nowi podopieczni, których mogą Państwo zobaczymy na naszym FB. W weekend interweniowaliśmy aż 10 razy.
Cześć, jeśli tu zaglądasz, proszę, zostań do końca i zdecyduj wtedy, co dalej.
Kochani, jesteśmy dla zwierząt i dla Was od 5 LAT – przez te 5 lat nasze życia bardzo się zmieniły, zostały podporządkowane pod ZWIERZĘTA, abyśmy mogli ich ratować jak najwięcej. Walczymy każdego dnia o życie wielu zwierząt, wyjazdy interwencyjne, wspomagania innych ludzi pomagającym zwierzętom, współpraca z różnymi gminami, służbami państwowymi, jaki i gminnymi, EDUKACJA MŁODYCH LUDZI. Działamy na pełnych obrotach.
Zbiórka ta dedykowana jest na funkcjonowanie i utrzymanie wszystkich podopiecznych stowarzyszenia. Od 2 lat działamy na pełnych obrotach (na 110%), rozwijamy się i poszerzamy swoje horyzonty. Nie jest to łatwe, bo wiąże się to przede wszystkim z ogromnymi kosztami i ogromnym pochłanianiem czasu, ale nie potrafimy inaczej. Chcemy pomagać TYM KTÓRZY O POMOC PROSIĆ NIE POTRAFIĄ, najlepiej jak się da.
Nasze działania to nie tylko ratowanie zwierząt, ale również prowadzimy własny punkt, na którym pracy jest ogromnie wiele, oprócz codziennego oporządzania zwierząt, musimy dokonywać różnych napraw, wymieniać stary sprzęt na nowy, dbać o estetykę i wygodę zwierząt. Powstał szpitalik dla zwierząt chorych i powypadkowych, który chcielibyśmy wyposażyć w niezbędne rzeczy, aby mógł funkcjonować.
Moglibyśmy tak wymieniać koszty za kosztami, dotychczas dawaliśmy sobie radę, szukaliśmy sponsorów, wspierali nas ludzie o dobrych sercach, przybywali wolontariusze… W SKRÓCIE SZLIŚMY DO PRZODU JAK PETARDA, teraz zaczynamy odczuwać skutki, pierwsze zadłużenia, zapożyczenia u znajomych, wkładanie sporej ilości prywatnych pieniędzy, działanie praktycznie 24h a gdzie przy tym każdy z nas ma swoją PRYWATNĄ PRACĘ I ŻYCIE.
Zaczyna robić się ciężko, każdy pies, który trafia do gminnego boksu, powinien jechać do schroniska, niestety my nie potrafimy oddać zwierząt do schroniska, nie potrafimy tego zrobić i za wszelką cenę, dobudowujemy boksy, wybiegi, aby tylko nie jechały… ale niestety to w końcu się skończy.
Rozpoczęliśmy akcje pomocowe dla kotów, przyjmujemy chore i potrzebujące pomocy, wspomagamy społecznych karmicieli. A od 1,5 roku zaczęliśmy ratować różnego rodzaju dzikie zwierzęta, dajemy im tymczasową opiekę, po czym rozwozimy je po całej POLSCE do specjalnych ośrodków – jest to ciężkie, ale chcemy walczyć … dla NICH.
BRAK MIEJSCA, FUNDUSZY - w końcu dał nam o sobie porządnie znać, nie chcemy tego, dlatego BŁAGAMY PAŃSTWA O POMOC o wspieranie nas, można ustalić systematyczne wpłaty nawet po 5 zł, bo dla nas to ogromnie wiele, można do nas napisać, zadzwonić, przyjechać, ustalimy wspólnie, co najbardziej będzie potrzebne, można nam pomagać na różne sposoby.
Nie wyobrażalne koszty wiążą się z utrzymaniem zwierząt, punktu, płatnościami z lecznic a my jako małe Stowarzyszenie nie mamy aż tak ogromnego głosu i siły przebicia w mediach :( NIE MAMY PO PROSTU CZASU JESZCZE NA TYM SIĘ SKUPIAĆ – gdyż zależy nam najbardziej na wygodzie i zdrowiu naszych podopiecznych.
Będziemy wstawiać tu nasze faktury, podopiecznych i naszą codzienność, o jaką walczymy i jaką tworzymy! Wierzymy i liczymy na Was, bez Was nie damy rady!
Ładuję...