Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Boguś nie zyje. Wygraliśmy walkę z pęcherzem (w jakiś mniej lub lepiej zadowalający sposób), a pokonały nas jelita. Boguś miał problemy z oddawaniem kału, sytuacja stała się tak dramatyczna, ze niestety musieliśmy podjąć ta najgorsza ale w tym wypadku najlepsza dla niego decyzje. Już organizowaliśmy transport do Czech żeby go odebrać, a dzień wcześniej sytuacja uległa tak dramatycznemu pogorszeniu.
Wierzyłyśmy całym sercem, że uda nam się pomóc Bogusiowi, jest to dla nas ogromna strata, ogromny ból, bo nie tak miało byc. Na Bogusia czekał dom tymczasowy u Gosi gdzie miał być rozpieszczany i kochany. Na prawdę z całego serca wierzyłyśmy, że się uda...
Boguś został znaleziony w lutym pod krzakiem z wyrwanym ogonem. Obrażenia wskazywały na ingerencję człowieka. Najgorzej wyglądający ogon został amputowany, niestety jednak większym problemem okazał się pęcherz.
Boguś nie sikał, pęcherz był spastyczny, mieliśmy nadzieję, że to efekt czasowy, niestety pęcherz Bogusia nadal nie pracuje prawidłowo. Boguś był cewnikowany, odsikiwanie kota manulanie nie było możliwe ze względu na nadaktywność pęcherza, który zacisnął cewkę moczową.
Jednorazowe cewnikowanie nie jest niczym nadzwyczajnym, jednak Boguś cewnikowany był dzień w dzień. Cewnikowanie powodowało zapalenia, opuchnięcie prącia - eutanazja była dla nas ostatecznością, więc postanowiliśmy poszukać pomocy wszędzie. Podczas poszukiwań trafiliśmy na podobny przypadek, gdzie problem ze spastycznością udało pokonać się lekami, które sprowadziliśmy z Niemiec dla Bogusia. Niestety po czasie ich działanie osłabło. Boguś od miesiąca jest w klinice w Czechach pod okiem doktora Novaka, dzięki któremu doszliśmy tak daleko - Boguś cewnikowany być nie musi, jednak nadal nie do końca wysikuje pęcherz. Teraz chcemy spróbować ostrzykiwania pęcherza botoksem, który może pomóc Bogusiowi, jest to zabieg stosowany u ludzi, dla zwierząt tylko w USA aplikuje się tę toksynę.
Ostrzyknięcie nad aktywnego pęcherza botoksem spowoduje kontrolowany paraliż mięśni, które uniemożliwiają sikanie, przez co Boguś bez leków zacznie sikać i będzie mógł żyć. Dla nas jest to nadzieja, a może nawet jest to nadzieją dla innych zwierząt i ich właścicieli, które podawane są eutanazji z powodu spastyczności pęcherza.
Botoks zostanie sprowadzony specjalnie dla nas. Bardzo prosimy Was o szanse dla Bogusia.
Ładuję...